- Nie sądzę, żeby lekcja z Fukushimy wpłynęła na wzrost kosztów budowy elektrowni jądrowych, ale tak naprawdę mogę mówić tylko o naszym produkcie - mówi Anders Jackson, prezes Westinghouse na region Europy, Bliskiego Wschodu i Afryki.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: A. Jackson, Westinghouse, o energetyce jądrowej po Fukushimie