Jeśli Polska nie zechce oszczędzać energii w administracji publicznej narazi się na dotkliwe kary z Brukseli. Mogą one wynieść nawet kilkdziesiąt mln euro za rok - ostrzega Komisja Europejska.
Obecnie - przyjęty niedawno przez sejm akt prawny - zobowiązuje użytkowników energii (oraz w mniejszym stopniu producentów i dystrybutorów) do zmniejszenia zużycia energii łącznie o 9% do roku 2016. Obowiązek wymiernych oszczędności nie dotyczy jednak sektora publicznego, pomimo że dyrektywa unijna, którą ustawa ma wdrożyć, wyraźnie mówi o konieczności pełnienia przez administrację publiczną wzorcowej roli w poprawie efektywności energetycznej. Przedstawiciele rządu - mimo wcześniejszych zapowiedzi - dziś twierdzą, że Polski nie stać na oszczędności, bo są one za drogie.
Jednak w przypadku zaniechania poprawy efektywności energetycznej w sektorze publicznym Unia może narzucić Polsce dotkliwe kary. W 2009 r. Komisja Europejska zagroziła krajom, które nie wdrożyły dyrektywy o oszczędzaniu energii pozwem do Trybunału w Strasburgu. Kary mogłyby wynieść nawet kilkadziesiąt milionów euro rocznie - ostrzegają przedstawiciele Komisji Europejskiej.
Tym bardziej, że - jak twierdzą eksperci Koalicji Klimatycznej - wszystkie przedsięwzięcia służące poprawie efektywności energetycznej państwo ma szansę zrealizować za darmo, bez nakładów pieniężnych z budżetu. Można je sfinansować w ramach partnerstwa publiczno-prywatnego, np. przy wsparciu firm usług energetycznych.
- Byłaby to także okazja do uczenia się tego mechanizmu finansowania na przykładach o niskim ryzyku ze względu na skalę tych inwestycji - twierdzi dr Andrzej Kassenberg, ekspert Koalicji Klimatycznej, prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju.
Oszczędności dla budżetu państwa i samorządów będą wymierne. Fundacja na Rzecz Efektywnego Wykorzystania Energii szacuje je na co najmniej 90 milionów złotych rocznie. Biorąc pod uwagę okres trwałości wprowadzanych rozwiązań (15 lat) daje to rzeczywiste oszczędności dla budżetu w wysokości 2-3 miliardy zł.
- Aby potencjał tkwiący w efektywności energetycznej mógł zostać wykorzystany, należy zacząć od przyjęcia ustawy wprowadzającej ilościowy cel oszczędności energii w jednostkach sektora publicznego. Ustawy, która będzie wzorem skutecznego działania dla innych sektorów. W innym przypadku okaże się przykładem, jak zachęcić innych do oszczędzania, samemu unikając tego obowiązku - mówi prof. Tadeusz Skoczkowski z Politechniki Warszawskiej, prezes Krajowej Agencji Poszanowania Energii w latach 1999-2010.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Administracja musi być efektywna energetycznie - inaczej będą kary