Brytyjskie zakłady przerobu paliwa nuklearnego w Sellafield poinformowały, że wykryty w piątek przez umieszczone tam czujniki podwyższony poziom promieniowania był spowodowany przez wydzielający się z podłoża naturalny radon.
"Nasze czujniki składu powietrza są bardzo wrażliwe i wychwytują jakąkolwiek anomalię. W ciągu nocy system monitorowania wykazywał podwyższone poziomy promieniowania. Po badaniu i analizach możemy potwierdzić, że było to spowodowane wydzielającym się z podłoża naturalnym radonem" - głosi komunikat kierownictwa zakładów.
Sellafield leży nad Morzem Irlandzkim w hrabstwie Cumbria na północnym zachodzie Anglii. Pracują tam obecnie tylko zakłady przerobu paliwa, a pobliska wyłączona elektrownia atomowa jest stopniowo likwidowana przez konsorcjum trzech firm - brytyjskiej Amec, francuskiej Areva i amerykańskiej URS.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Alarm w Sellafield spowodował naturalny radon