Atlantis, który nie prowadzi działalności operacyjnej, a wkrótce ma zająć się budową farm wiatrowych, ma już dwuosobowy zarząd. Rada nadzorcza, w której od ostatniego walnego zgromadzenia przewagę ma Mariusz Patrowicz, powołała w skład zarządu Annę Kajkowską.
Anna Kajkowska będzie pełniła w Atlantisie funkcję dyrektora finansowego. Inwestor nie kryje, że jej zadaniem będzie też dogłębne przeanalizowanie sytuacji w spółce, która od lat notuje straty. Ostatnio Atlantis pożyczył nawet od Investment Friends (spółka Mariusza Patrowicza) ćwierć miliona złotych.
- Pieniądze będą przeznaczone na bieżącą działalność – mówi Mariusz Patrowicz.
Panaceum na problemy firmy mają być dwie emisje akcji, które przegłosowano podczas ostatniego NWZA. Zanim zostaną zarejestrowane (jedna z nich – z prawem poboru – będzie wymagać zatwierdzenia prospektu emisyjnego) Atlantis podzieli akcje.
- Decyzji o rejestracji splitu w sądzie spodziewamy się w najbliższych dniach – twierdzi Mariusz Patrowicz.
Być może właśnie w oczekiwaniu na ten komunikat gracze skupowali dzisiaj akcje warszawskiej firmy – w trakcie sesji drożały rano nawet o 5,9 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Atlantis wraca do życia