Zaledwie trzy tygodnie po przegłosowaniu w Parlamencie Europejskim backloadingu, czyli interwencji na rynku handlu emisjami CO2 zakładającymi zdjęcie z rynku nawet 900 mln przydziałów, polskie firmy stanęły przed groźbą obcięcia darmowych limitów o 10 proc. - wynika z nieoficjalnych informacji, do których dotarł Dziennika Gazeta Prawna.
Według gazety, informację o możliwym cięciu limitów dla polskiego przemysłu potwierdza Ministerstwo Środowiska. Paweł Mikusek, rzecznik resortu, twierdzi jednak, że zmniejszenie liczby darmowych uprawnień do emisji nie powinno objąć wytwórców energii elektrycznej, bo ci otrzymują uprawnienia na odrębnych zasadach.
Przyznaje jednak, że Komisja Europejska nie zaakceptowała jeszcze polskiego wniosku o wydanie limitów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Backloading już wkrótce może uderzyć w polski przemysł