Krajowa Federacja Producentów Zbóż szacuje, że w tym roku cena zboża przeznaczanego na energię cieplną mogłaby zostać ustalona w wysokości 250-280 zł/t. - Chcielibyśmy, by nominalne ceny na poziomie energetycznym wyznaczane były przez grupę ekspertów, we współpracy z resortami rolnictwa i gospodarki - mówi serwisowi portalspozywczy.pl Rafał Mładanowicz, prezes KFPZ.
Zdaniem Rafała Mładanowicza, będzie to jednocześnie metoda, by ustalić minimalne ceny skupu zbóż. - Umożliwiłoby to zapanowanie nad rynkiem. Galopujące spadki cen zbóż mogą bowiem doprowadzić do poważnej zapaści w całej polskiej gospodarce - wyjaśnia Rafał Mładanowicz.
KFPZ chce, by elektrownie skupowały zboże (owies, jęczmień czy żyto) najniższej jakości na zasadach podobnych jak w przy zakupie biomasy. Według prezesa Mładanowicza, dla producentów ziaren byłoby to dobrą alternatywą w sytuacji, gdy produkcja jest nieopłacalna. Jednocześnie, także elektrownie mogłyby na tym wiele skorzystać. - Przede wszystkim, przy tak niskich cenach zbóż, surowiec ten jest dużo atrakcyjniejszy cenowo niż chociażby węgiel - mówi Rafał Mładanowicz. Jego zdaniem, część rolników mogłoby podpisywać długoletnie kontrakty na sprzedaż zbóż elektrowniom. - Gwarancja ceny satysfakcjonowałaby oba podmioty - dodaje. Cena ustalona przez grupę ekspercką nie będzie zawsze gwarantowała zysków, ale nie będzie niższa niż nakłady na produkcję.
Jak szacuje KFPZ, w tym roku, w związku z niską jakością zbiorów, na cele energetyczne rolnicy mogliby przekazać łącznie nawet kilkaset tysięcy ton zbóż. - Nie dla każdego rolnika i nie w każdym sezonie sprzedaż ziarna do elektrowni będzie opłacalna - podkreśla prezes KFPZ.
Aby projekt się powiódł, przed organizacjami stoi zadanie przełamania tematu tabu - dla Polaków palenie zbożem to palenie chlebem. - Zboże to nie tylko składnik chleba. To również surowiec wykorzystywany do produkcji spirytusu - zarówno na cele spożywcze jak i przemysłowe (w tym biopaliwa). Dlatego wytwarzanie energii z ziaren to poszerzenie zakresu wykorzystania zbóż - odpowiada prezes KFPZ. - Często rolnik staje przed problemem, że nie ma dokąd sprzedać zboża. Wobec tego trzeba zadać sobie pytanie: jaką ma on alternatywę zbytu ziaren? - dodaje.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Będzie grupa ekspercka, która wyznaczy ceny zbóż na cele energetyczne