Będziemy bazować na węglu. Ale czy na swoim?

Będziemy bazować na węglu. Ale czy na swoim?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Import węgla do Polski w roku 2017 wyniósł około 13,3 mln ton węgla, z czego około 8,7 mln ton pochodziło z Rosji. Ten import będzie się zwiększał, bowiem nie sięgamy po nowe złoża surowca i nie budujemy nowych kopalń. Wygląda więc na to, że będziemy zużywać coraz więcej węgla wydobywanego poza Polską.

  • W kolejnych latach trzeba będzie coraz więcej węgla sprowadzać z zagranicy.
  • W tym roku import węgla do Polski może przekroczyć 15 milionów ton.
  • Rynek indywidualnych odbiorców jest już w dużej mierze opanowany przez surowiec z importu. 
  • O perspektywach polskiego węgla będziemy mówić podczas X Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

- Wydaje mi się, że w tym roku import węgla do Polski wyniesie ponad 15 milionów ton - zaznaczył w niedawnej rozmowie z portalem WNP.PL Marek Profus, prezes firmy Profus Management.

Można się spodziewać, że w kolejnych latach na polski rynek będzie trafiać coraz więcej węgla z zagranicy. Zdaniem szefa Sierpnia 80 Bogusława Ziętka to wysoce niekorzystny dla nas trend.

- Węgiel wydobywany w polskich kopalniach to tysiące miejsc pracy w naszym kraju. Górnictwo jest niezwykle znaczącym pracodawcą. Jeżeli mamy węgiel i potrafimy go wydobywać, to powinniśmy zadbać o to, żeby trwale zabezpieczał naszą energetykę, tworząc miejsca pracy i dając utrzymanie setkom tysięcy rodzin - ocenia Bogusław Ziętek. - Obecnie, gdy mamy dobrą koniunkturę na węgiel koksowy i energetyczny, powinniśmy zadbać, by w przyszłości w maksymalnym stopniu wykorzystywać szanse, jakie stanęły przed polskim górnictwem. Po co rząd miałby negocjować 50-procentowy udział węgla w miksie energetycznym w 2050 roku, skoro miałby to być węgiel rosyjski lub kolumbijski. Nieodpowiedzialnym osobom, których zdaniem po wyeliminowaniu własnego węgla będziemy mogli kupić go taniej, polecam refleksję nad tym, co się stało z naszym rynkiem indywidualnych odbiorców węgla. Praktycznie nie ma tam już polskiego węgla. Rynek ten zdominowany został przez węgiel rosyjski, a ceny tego węgla dla indywidualnych gospodarstw domowych są absurdalnie wysokie - podkreśla Bogusław Ziętek. 

I wskazuje, że w ten sposób kończy się krótkowzroczna polityka i zdanie się na producentów ulokowanych za granicą. 

Według Janusza Steinhoffa, byłego wicepremiera i ministra gospodarki, na rosnący import węgla jesteśmy po prostu skazani. W Polsce nie buduje się bowiem nowych kopalń, a wydobycie w kopalniach obecnie funkcjonujących się wyczerpuje. 

- W kolejnych latach nie będziemy w stanie pokryć krajowego zapotrzebowania na węgiel. Będziemy importować coraz więcej węgla: na to nie ma rady - zaznacza Janusz Steinhoff. - W Polsce koszty wydobycia są coraz wyższe, schodzimy z wydobyciem coraz głębiej, mamy w górnośląskich kopalniach do czynienia z nadkoncentracją zagrożeń. Nie możemy też podtrzymywać przy życiu kopalń, które w przyszłości nie będą w stanie rentownie wydobywać węgla. 

Czytaj też: Marek Profus o imporcie węgla, jego cenach i nowych kopalniach

Marek Ściążko, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej wskazuje, że w bilansie zużycia węgla mamy cztery grupy odbiorców - energetykę, ciepłownictwo przemysłowe, ogrzewnictwo komunalne i koksownictwo.

- Kluczowym segmentem, dla którego należy bezwzględnie planować spójność możliwości dostaw krajowych, jest energetyka zawodowa wykorzystująca obecnie blisko 40 mln ton węgla - ocenia Marek Ściążko. - Koksownictwo jest grupą rządzącą się innymi zasadami i da sobie radę. Należy założyć, że mimo planowanych odstawień starych bloków w systemie energetycznym, do roku 2030 nie wystąpią istotne zmiany mocy zainstalowanej z uwagi na przewidywane oddanie do eksploatacji nowych bloków w Jaworznie i Opolu. W związku z tym potrzeby mogą utrzymywać się na tym samym poziomie. Istotny spadek mocy węglowych objawi się prawdopodobnie po roku 2030, kiedy bloki klasy 120, 200 i 360 MWe ulegną trwałemu zatrzymaniu. Z tego punktu widzenia jedyną możliwością pokrycia zapotrzebowania na węgiel w energetyce jest zmniejszenie jego zużycia w ogrzewnictwie komunalnym, co naturalnie przyczyni się pozytywnie do obniżenia emisji smogowych. Import, myślę, że zwiększony, będzie nam towarzyszył co najmniej do 2030 roku - podkreśla Ściążko. 

I dodaje, że może już czas definitywnie ograniczać zużycie węgla dla ogrzewnictwa rozproszonego poprzez wprowadzanie gazu sieciowego, a węgiel przeznaczyć do efektywnej energetyki zawodowej. 

Jego zdaniem import węgla, w szczególności dla szeroko rozumianych potrzeb energetycznych, i to z kierunku wschodniego, jest wstydem narodowym. Marek Ściążko przypomina, że jeszcze niedawno zamierzaliśmy wprowadzać bariery celne dla ograniczenia importu, chcemy uniezależnienia energetycznego, a rzeczywistość pokazuje, że bez importu nie damy rady zaspokoić potrzeb rynku. 

- Czy nie należy przemyśleć ponownie związków strategii górnictwa i energetyki? Produkujemy łącznie ponad 50 mln ton węgla dla tego segmentu, z czego 20 proc. zużywamy w nieefektywnym obszarze generującym niską emisję - zaznacza Marek Ściążko. 

Zobacz również: Import węgla do Polski. Bez nowych złóż problem będzie narastał
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Będziemy bazować na węglu. Ale czy na swoim?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!