Po wtorkowych zamachach terrorystycznych w Brukseli do minimum zredukowano personel w obu belgijskich elektrowniach atomowych - Doel i Tihange. "Pozostali tam tylko ci, którzy naprawdę musieli" - powiedział rzecznik belgijskiego nadzoru nuklearnego AFCN.
AFCN podkreśla, że cały personel elektrowni atomowych - w każdej pracuje ok. tysiąca osób - zostanie dokładnie skontrolowany.
Obie belgijskie elektrownie atomowe przez cały czas wytwarzają prąd. Ich operator Electrabel zaprzeczył wcześniejszym doniesieniom mediów, jakoby siłownie te ewakuowano. Podkreślono, że nie było ewakuacji; po prostu odesłano do domów tych pracowników, którzy nie byli pilnie potrzebni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Belgia zredukowała obsadę elektrowni atomowych do minimum