Bez OZE zależność energetyczna Polski będzie rosła

Bez OZE zależność energetyczna Polski będzie rosła
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Udział węgla w miksie energetycznym Polski będzie stopniowo malał, bez względu na to, kto będzie rządził. Należy postawić na odnawialne źródła energii, które są najprostsze i najszybsze w realizacji. Obecnie w branży OZE panuje jednak ogromna zapaść, najgorsza w historii tego sektora - mówi Michał Kaczerowski, prezes Ambiens, firmy doradczej specjalizującej się w OZE.

Z danych Eurostatu wynika że Polska należy do państw UE najmniej uzależnionych od importu surowców energetycznych, wyprzedzają nas tylko Estonia, Dania i Rumunia. To skutek przede wszystkim dużego udziału w polskim miksie energetycznym węgla kamiennego i brunatnego. Sytuacja ta jednak będzie się stopniowo zmieniać.

Czytaj także: Polska wśród najmniej zależnych energetycznie państw UE

- Przemawia za tym kilka czynników. Pierwszym z nich są szeroko pojęte problemy górnictwa węgla kamiennego, które powodują dużą niepewność w tym sektorze. Do tego trzeba dodać rzecz banalną, ale fundamentalną, czyli to, że węgiel jest paliwem kopalnym o ograniczonych zasobach, więc węgiel się będzie kończył, a jego eksploatacja będzie coraz droższa. Udział węgla w miksie energetycznym Polski będzie więc stopniowo malał, czy chcemy tego czy nie, bez względu na to, kto będzie rządził i kto będzie odpowiadał za energetykę. Od węgla będziemy odchodzić, tu nie ma przestrzeni do dyskusji - mówi Michał Kaczerowski, prezes Ambiens, firmy doradczej specjalizującej się w sektorze OZE.

Ocenia, że zdecydowane postawienie przez obecny rząd na węgiel i rozwój w głównej mierze energetyki węglowej jest bardzo dużym błędem.

- Dziś widzimy, że cały świat odchodzi od węgla. Także w Polsce będziemy zmierzali w tym kierunku, tylko trzeba to robić długoterminowo, mądrze i z poszanowaniem pracujących w sektorze węglowym blisko 100 tys. osób . To są procesy, od których nie uciekniemy. Im dłużej będziemy je odwlekać, tym będą one przebiegały drastyczniej i przy większych niepokojach - przewiduje Michał Kaczerowski.

W dalszej części artykułu piszemy, że:

• Nastąpiło niemal całkowite zatrzymanie inwestycji w OZE.
• Wiele projektów ma problemy ze spłatą kredytów.
• Trudno planować inwestycje, bo nie rozpisano długoterminowo aukcji.
• Polsce brakuje strategii energetycznej.
• Turbiny są coraz lepsze i z wiatru można „wykręcić więcej”.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bez OZE zależność energetyczna Polski będzie rosła

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!