Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki powiedział w czwartek dziennikarzom, że sytuacja PGE pozwala jej na pożyczenie 5 mld euro lub więcej na budowę elektrowni atomowej.
Czytaj także: PGE: interesują nas bloki jądrowe o mocy od 1000 MW w górę
Bielecki odniósł się do negatywnego stanowiska prezes UOKiK Małgorzaty Krasnodębskiej-Tomkiel nt. przejęcia Energi przez PGE. "Wydaje mi się to niewłaściwą formą wypowiedzi ze strony prezesa urzędu. Bo prezes urzędu w moim przekonaniu powinien zbadać wniosek i odnieść się (...) i ewentualnie postawić swoje warunki lub też wydać kategoryczną opinię" - zaznaczył.
Resort skarbu podjął w środę decyzję o parafowaniu umowy sprzedaży akcji spółki Energa na rzecz PGE. PGE zaoferowało za pakiet 84,19 proc. Energi ponad 7,5 mld zł, czyli 1,80 zł za jedną akcję.
Premier Donald Tusk mówił we wtorek, że zakup Energi przez PGE ułatwi przeprowadzenie planu budowy elektrowni jądrowych w Polsce. Dodał, że będzie przekonywał szefową UOKiK, by patrzyła na plany PGE wobec Energi z punktu widzenia interesów Polski.
Prezes UOKiK Małgorzata Krasnodębska-Tomkiel poinformowała w czwartek, że stanowisko Urzędu w sprawie połączenia PGE i Energi pozostaje niezmienne, czyli negatywne. "Stanowisko w tej sprawie jest znane od wielu miesięcy. Zostało ono przygotowane w oparciu o obszerne analizy ekonomiczne i tak jak te dane - pozostaje niezmienne" - poinformowała PAP Krasnodębska-Tomkiel.
"Analizy i badania, które przeprowadziliśmy, mówią bowiem jednoznacznie, że ta transakcja ograniczy konkurencję na rynku energetycznym - wytwarzania, sprzedaży i dystrybucji energii elektrycznej, za co zapłacą użytkownicy końcowi" - podkreśliła. Zapowiedziała, że z chwilą wpłynięcia do Urzędu wniosku, zostanie wszczęte postępowanie w sprawie koncentracji. "Przeanalizujemy wówczas zawarte w nim informacje i na tej podstawie podejmiemy decyzję" - dodała.
Polska Grupa Energetyczna planuje budowę dwóch elektrowni jądrowych o mocy około 3000 MW każda. Grupa chce mieć 51 proc. udziałów w konsorcjum, które zbuduje i będzie eksploatować pierwsze elektrownie jądrowe w Polsce. PGE szacuje koszty budowy elektrowni jądrowej na poziomie ok. 3 mln euro za 1 MW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bielecki: PGE może pożyczyć 5 mld euro na elektrownie atomowe