Straty w regionie, które spowodowała kwietniowa awaria prądu w Szczecinie i okolicach, oszacowano na ponad 55,5 mln złotych - wynika z raportu, który przedstawił wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz.
Jak wyjaśnił prof. Dariusz Zarzycki z Uniwersytetu Szczecińskiego, podliczając straty nie wzięto pod uwagę gospodarstw domowych i rolników.
Największe straty w regionie poniosły duże firmy. Są to dwaj operatorzy: Polskie Sieci Energetyczne - ponad 18 mln złotych oraz Enea Operator - prawie 12 mln złotych. Zakłady Chemiczne Police straciły wskutek wstrzymania produkcji ponad 10 mln złotych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Blackout w okolicach Szczecina spowodował straty za ponad 55 mln zł