Trzy trwające budowy dużych bloków energetycznych - w Opolu, Kozienicach i Jaworznie, a wkrótce najpewniej też w Turowie, mogą wyczerpać krajowy potencjał w zakresie usług podwykonawczych. Z drugiej strony opłacalność realizowanych inwestycji w nowe moce oraz perspektywy kolejnych projektów są trudne do przewidzenia, gdyż nie wiadomo, do jakiego finalnie modelu będzie zmierzał rynek energii.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY
- INWESTYCJE ENERGETYCZNE ALERT | RSS
- DOOSAN GROUP ALERT | RSS
- GDF SUEZ ALERT | RSS
- RÓŻACKI WIESŁAW ALERT | RSS
- STAŃCZUK MACIEJ ALERT | RSS
- POLIMEX MOSTOSTAL ALERT | RSS
- ENEA ALERT | RSS
- ELEKTROWNIA KOZIENICE ALERT | RSS
- TAURON POLSKA ENERGIA ALERT | RSS
- ELEKTROWNIA JAWORZNO III ALERT | RSS
- PGE ALERT | RSS
- ELEKTROWNIA OPOLE ALERT | RSS
- XI KONGRES NOWEGO PRZEMYSŁU ALERT | RSS
- MITSUBISHI-HITACHI ALERT | RSS
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Bloki energetyczne pod presją podwykonawców i rynku