Czy w polskich blokowiskach powstaną olbrzymie generatory prądu, wykorzystujące przeciągi między blokami?
- W blokowiskach powstają dysze powietrzne, takie same jak w silniku odrzutowym. Nawet w bezwietrzny z pozoru dzień między blokami potrafi wiać z prędkością przekraczającą 35 km/godz. A kiedy przychodzą jesienne sztormy, siła wiatru na gdańskiej Zaspie przekracza 100 km/godz. - mówi Maja Ratyńska. Projekt wykorzystania wiatru do wytwarzania energii elektrycznej na osiedlach jest jej pracą dyplomową na Wydziale Wzornictwa gdańskiej ASP. - czytamy w dzisiejszej "Gazecie Wyborczej".
O zamontowaniu w bezpośrednim sąsiedztwie ludzi klasycznych wiatraków napędzających generatory elektryczne nie ma mowy, są zbyt głośne i niebezpieczne. Jednak w Niemczech i Finlandii produkowane są generatory zakończone spiralnymi skrzydłami. Te kręcą się wolno, cicho i ładnie wyglądają. Jedna turbina generująca prąd o mocy 240 W kosztuje około 20 tys. zł. Jej zaletą jest też możliwość ciągłej pracy niezależnie od kierunku wiatru.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.