BOT Górnictwo i Energetyka będzie inwestować w farmy wiatrowe na Bałtyku, wytypowano już trzy lokalizacje: na Ławicy Słupskiej, Środkowej i w okolicach Żarnowca.
Większość nadmorskich krajów europejskich wykorzystuje swoje wody terytorialne pod budowę elektrowni wiatrowych. Inwestycje te są nieco droższe, aniżeli farmy lądowe, ale znacznie bardziej wydajniejsze. Wiatraki na lądzie mogą pracować przez 2-3 tys. godzin rocznie, tymczasem na morzu 7,5 tys.
Z każdego MW mocy turbiny morskiej można uzyskać w ciągu roku kilka razy więcej MWh energii, aniżeli z lądowej. Konkretnie: jedna morska farma wiatrowa o mocy 300 MW może wyprodukować tyle prądu, co 2-3 lądowe farmy wiatrowe tej samej mocy.
Skąd taka wydajność? Na morzy wiatr wieje o wiele silniej niż na lądzie, a i turbiny pracują znacznie dłużej. W rezultacie koszty budowy turbin są podobne. Na turbinę 3 MW zlokalizowaną na morzu trzeba wyłożyć 5-5,5 mln zł. Na lądową podobnie.
Departament Inwestycji BOT przewiduje, że na początek na Bałtyku staną trzy fermy. Każda będzie miała po sto wiatraków o mocy 3 MW. W sumie 900 MW. Szacunkowa wartość jednej inwestycji to 1,7 mld zł.
BOT GiE będzie inwestować także szerzej w inne źródła energii odnawialnej. Firma analizuje 14 lokalizacji pod farmy wiatrowe na lądzie, a elektrownie holdingu zwiększą produkcję energii zielonej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: BOT zainwestuje w wiatraki na Bałtyku