XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Bruksela decyduje o losach klimatu

Bruksela decyduje o losach klimatu
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

- Jeśli na dzisiejszym unijnym szczycie w Brukseli nie dojdzie do porozumienia, to nie będzie wina Polski ani żadnego innego biednego państwa Unii - deklarują polscy dyplomaci.

Do ostatnich chwil trwały gorączkowe negocjacje w sprawie modyfikacji unijnego pakietu klimatycznego. W środę Francuzi rozsyłali do innych stolic UE najnowszą propozycję kompromisu. Modyfikuje ona pierwotny pomysł, by już od 2013 r. wszystkie zezwolenia na emisję CO2 musiały być kupowane na specjalnych aukcjach. Po protestach Polski i ośmiu innych krajów UE z naszego regionu Francuzi proponują nam okres przejściowy na lata 2013-20 - napisała "Gazeta Wyborcza"

Na początku elektrownie musiałby kupować tylko 30 proc. zezwoleń, potem z każdym rokiem coraz więcej - a 100 proc. dopiero po 1 stycznia 2020 r. Francuzi zaproponowali też, by Polska i inne kraje, które zechcą, mogły wprowadzić u siebie system tzw. benchmarkingu. Polega on na tym, że elektrownia stosująca najlepszą dostępną technologię na rynku dostaje pozwolenia za darmo, a inne "brudniejsze" kupują je w ilościach zależnych od tego, jak bardzo ich technologie odbiegają od najlepszych - przypomina "Gazeta".

Ale i ta propozycja nie do końca satysfakcjonuje polski rząd. Podobnie jak inna zmiana pakietu, mówiąca o przekazywaniu biedniejszym państwom Unii dodatkowych zezwoleń na emisję CO2, które można by spieniężyć, a zyski przeznaczyć np. na modernizację elektroenergetyki.

Już wcześniej Komisja proponowała, by biedniejsi dostawali o 10 proc. więcej pozwoleń. Francuzi chcą dać 12 lub 13 proc. dodatkowych pozwoleń.

- Tylko wtedy, gdy bogate państwa wykażą się większą solidarnością, są szanse na kompromis - dodaje Mikołaj Dowgielewicz, szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej.

Francuzi dodali też nową zasadę, do której od dawna przekonywali m.in. Węgrzy: 3 proc. wszystkich pozwoleń miałoby być rozdzielane zależnie od tego, jak bardzo dany kraj zmniejszył swoje emisje od 1990 r., czyli zgodnie z wymogami protokołu z Kioto. Takie rozwiązanie będzie korzystne dla Polski, lecz przede wszystkim dla Węgier, Bułgarii, Estonii, Litwy, a niekorzystne dla Hiszpanii, Portugalii, Włoch.

Polski rząd podchodzi do tych propozycji chłodno. - Trudno oceniać wycinkowo samą propozycję podwyższenia dodatkowego limitu do np. 12 proc. To musi być połączone z innymi elementami. Zresztą propozycja 12-13 proc. jest bardzo skromna - mówi "Gazecie" wiceminister gospodarki Marcin Korolec.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Bruksela decyduje o losach klimatu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!