Od października przyszłego roku Chiny wstrzymają przywóz i sprzedaż niektórych rodzajów tradycyjnych żarówek. Władze w Pekinie tłumaczą to potrzebą ograniczenia zużycia energii.
W kolejnych etapach – przez pięć lat, co roku ostrzejsze normy – będą dotyczyły także żarówek wykorzystywanych w domach.
Jako pierwsze znikną żarówki ponad 100-watowe. W 2016 roku nie będzie już można legalnie kupić tradycyjnych żarówek o mocy ponad 15 watów.
Chiny są największym producentem zarówno klasycznych jak i energooszczędnych żarówek na świecie. Najnowsze działania Komisji Planowania jest częścią wysiłków na rzecz oszczędzania energii.
Według chińskich danych w ubiegłym roku udział Chin w światowej produkcji żarówek energooszczędnych wyniósł 85 proc. Półtorej dekady temu było to tylko 20 proc.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiny nie chcą energochłonnych żarówek