Pekin powitał podpisanie w Paryżu globalnego porozumienia klimatycznego jako "nowy początek w międzynarodowej współpracy" w celu zapobieżenia zmianom klimatycznym. "Teraz - podkreślają Chiny - należy oddzielić odpowiedzialność krajów rozwiniętych i rozwijających się".
Hong dodał, że jego kraj "nadal będzie pracował razem ze wspólnotą międzynarodową, aby stawić czoło globalnym zmianom klimatycznym".
Porozumienie przyjęte przez 196 rządów i organizacji, które uczestniczyły w szczycie COP21 w Paryżu, wskazuje jako cel ograniczenie wzrostu średniej globalnej temperatury w porównaniu z erą przedindustrialną do najwyżej 2 stopni Celsjusza, a jeśli to się okaże możliwe - utrzymanie wzrostu na poziomie poniżej 1,5 stopnia.
Postanowiono także, iż od chwili wejścia w życie porozumienia, to jest od 2020 roku, kraje rozwinięte będą inwestowały 100 miliardów dolarów rocznie w pomoc dla krajów rozwijających się, aby umożliwić transformację ich gospodarek i skompensowanie kosztów procesów adaptacyjnych niezbędnych wobec globalnego ocieplenia.
Chiny są największym emitentem dwutlenku węgla, jednego z głównych czynników powodujących globalne ocieplenie. Odkąd organizuje się doroczne spotkania w sprawie klimatu, Pekin broni stanowiska, iż kraje na drodze rozwoju, do których same się zaliczają, ponoszą mniejszą odpowiedzialność historyczną za zmiany klimatu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Chiny: porozumienie paryskie "nowym początkiem międzynarodowej współpracy"