Od kilku dni jednym z głównych tematów na styku gospodarki, polityki i obyczajów jest sprawa prywatyzacji Ciechu oraz budowy i użytkowania autostrady A2. W cieniu tych dwóch przypadków pozostaje energetyczna część biznesu stworzonego przez Jana Kulczyka, obecnie skupiona w spółce Polenergia. Ona również przeżywa kłopoty, choć z innych powodów niż jest to w przypadku Ciechu i A2.
- Polenergia prowadzi kilka rodzajów działalności. Zajmuje się obrotem i dystrybucją energii elektrycznej oraz produkcją energii w źródłach konwencjonalnych i odnawialnych.
- Poważne kłopoty dosięgnęły farmy wiatrowe, które ucierpiały na spadku cen zielonych certyfikatów i opodatkowaniu wiatraków. W okresie pierwszych 9 miesięcy 2017 średnie ceny zielonych certyfikatów były niższe o 37,3 zł za MWh niż w tym samym okresie roku 2016.
- W trzecim kwartale 2017 r. spółka dokonała odpisów aktualizujących wartość środków trwałych na łączną kwotę 98,9 mln zł. W wyniku trudnej sytuacji na rynku Polenergia zrezygnowała z budowy farmy wiatrowej Grabowo o mocy 40 MW i zaprzestała produkcji pelletu z biomasy w spółce Biomasa Południe.
- Po trzech kwartałach Polenergia 2017 r. ma co prawda ponad 2 mld zł przychodów ze sprzedaży (ale jest to spadek o 7 proc. wobec analogicznego okresu roku 2016) a skorygowana EBITDA wyniosła ponad 136 mln zł i również spada - o 12-procent rok do roku. Skorygowany zysk netto za 9 m-cy 2017 wyniósł blisko 21 mln zł i był mniejszy o 13 proc. niż rok wcześniej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ciech i A2 to niejedyne problemy rodziny Kulczyków