Coraz mniej bezpłatnych uprawnień CO2. Jakie skutki dla energetyki?

Cena tzw. czarnej energii elektrycznej, czyli cena hurtowa energii elektrycznej zawiera koszt uprawień do emisji CO2, niezależnie od tego, jaka ich część jest wytwórcom przydzielana w ramach derogacji. Spadek przydziałów bezpłatnych uprawnień oznacza, że energetyka uzyskuje coraz mniejsze dodatkowe zyski z tego tytułu, a to pogarsza wyniki segmentu wytwarzania - mówi Stanisław Ozga, analityk Domu Maklerskiego PKO BP.

W jakim stopniu zapotrzebowanie polskich grup energetycznych na uprawnienia do emisji CO2 jest obecnie pokrywane tzw. bezpłatnymi uprawnieniami do emisji CO2, które grupy otrzymują po wykonaniu inwestycji uwzględnionych w Krajowym Planie Inwestycyjnym (KPI)?

- Sytuacja poszczególnych grup energetycznych jest w dużym stopniu zróżnicowana, ale średnio rzecz biorąc w tym roku zapotrzebowanie na uprawnienia do emisji CO2 będzie pokryte bezpłatnymi uprawnieniami do emisji już tyko w około 30 proc. Trzeba pamiętać, że przydziały darmowych uprawnień do emisji CO2 dla energetyki na okres 2013-2020 sukcesywnie maleją i w 2020 roku praktycznie już w ogóle ich nie będzie.