Prezes firmy TFS, która miała sporządzić audyt bezpieczeństwa Enei, jest oskarżony o niszczenie dokumentów własnej spółki - pisze "Gazeta Wyborcza".
W czasach prezesury Accordiego firma zdobyła zamówienie na przeprowadzenie audytu bezpieczeństwa Enei. Szybko jednak pojawiły się podejrzenia, że TFS prowadzi szpiegostwo gospodarcze w energetycznej spółce. W połowie września prokuratura okręgowa w Poznaniu i ABW wszczęły śledztwo w tej sprawie.
Czytaj też: Wszczęto śledztwo w sprawie szpiegostwa przemysłowego w Enei.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Coraz większe zamieszanie wokół firmy, która sprawdzała bezpieczeństwo Enei