Rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy o OZE w wersji 6.1, dotyczące aukcyjnego systemu wsparcia źródeł OZE o mocy powyżej 1 MW wydają się świadczyć, że projektodawca chciał, żeby te źródła rozliczały się w na zasadzie kontraktów różnicowych - mówi Kamil Jankielewicz, radca prawny w kancelarii Allen & Overy, A. Pędzich
- Projekt ustawy o OZE w wersji 6.1 przynosi zmiany przepisów dotyczących zasad rozliczania sprzedaży energii z OZE dla źródeł o mocy powyżej 1 MW w aukcyjnym systemie wsparcia. Są one jednak na tyle nieprecyzyjnie zapisane, że przy braku wyjaśnienia sensu tych zmian w uzasadnieniu do przedmiotowego projektu ustawy można najwyżej domyślać się co faktycznie projektodawca chciał zrobić i ocenić jak to przekształcił w propozycje legislacyjne.
O jakie zmiany chodzi i jaka pana zdaniem była intencja ich wprowadzenia?
- Z przepisów poprzedniego projektu ustawy o OZE wynikało, że od wytwórcy energii z OZE w instalacjach o mocy powyżej 1 MW, który wygra aukcje, sprzedawca zobowiązany będzie musiał odkupić energię po cenie z aukcji i jeśli ta cena będzie wyższa od giełdowej to Operator Rozliczeń Energii Odnawialnej (OREO) pokryje sprzedawcy zobowiązanemu ujemne saldo. Natomiast rozwiązania zaproponowane w projekcie ustawy o OZE w wersji 6.1, dotyczące aukcyjnego systemu wsparcia źródeł OZE o mocy powyżej 1 MW wydają się świadczyć, że projektodawca chciał, żeby te źródła rozliczały się w na zasadzie kontraktów różnicowych, czyli m.in. bez konieczności zbywania energii sprzedawcy zobowiązanemu do jej zakupu.
Co pana zdaniem wskazuje na to, że intencją było wprowadzenie kontraktów różnicowych na sprzedaż energii z OZE przez instalacje o mocy powyżej 1 MW, które wygrają aukcje?
- Po pierwsze zgodnie z art.80 ust. 2, który dotyczy aukcji, uczestnik aukcji ma wskazywać w ofercie sprzedawcę zobowiązanego, na którego obszarze działania zlokalizowana będzie ta instalacja, ale dotyczy to tylko źródeł o mocy do 1 MW. Po drugie, w art. 94 mowa jest o tym, że wytwórca energii z instalacji OZE o mocy powyżej 1 MW jest obowiązany do obliczania różnicy pomiędzy ceną sprzedanej energii i ceną energii na giełdzie, a wnioski o pokrycie ujemnego salda ma składać sam do OREO. Wydaje mi się, że projektodawca chce, żeby wygrywający aukcje wytwórcy energii z OZE o mocy ponad 1 MW mogli sprzedawać energię komu chcą po cenie z aukcji i żeby sami rozliczali się z OREO w przypadku gdy cena giełdowa jest niższa lub wyższa od aukcyjnej. Taki mechanizm to nic innego jak kontrakt różnicowy.
Zakładając, że intencją projektodawców było faktycznie wprowadzenie kontraktów różnicowych dla źródeł OZE o mocy ponad 1 MW to co jest nie tak w zaproponowanych przepisach?
- Przepisy zostały na tyle źle skonstruowane, że chociaż wiele wskazuje, że intencją było wprowadzenie kontraktów różnicowych to można też interpretować je tak, że zarazem pozostał obowiązek zakupu energii z OZE przez sprzedawcę zobowiązanego na co wskazuje art. 80 ust 3 projektu, nakazujący zwycięzcy aukcji zawarcie tzw. umowy zakupu. Moim zdaniem, żeby sytuację wyjaśnić powinno zostać wskazane, że wygrywający aukcje właściciel instalacji OZE o mocy powyżej 1 MW nie zawiera umowy sprzedaży ze sprzedawcą zobowiązanym.
Koncepcja rozliczania obrotu energią elektryczną z OZE przez wygrywające aukcje instalacje o mocy powyżej 1 MW jest w wersji 6.1 projektu ustawy o OZE zapisana tak, że ma sens tylko wtedy, gdy wygrywający aukcje ma prawo sprzedawać energię komu chce, bez gwarancji, że ktoś od niego tę energię odkupi. W świetle zaproponowanych przepisów pozostawienie obowiązku zakupu energii z OZE przez sprzedawcę zobowiązanego oznaczałoby, że gdyby ceny na giełdzie spadały to wytwórca do ceny z aukcji dostawałby jeszcze różnicę pomiędzy ceną z aukcji a ceną giełdową, a gdyby ceny na giełdzie były wyższe od ceny z aukcji to od ceny z aukcji musiałby odjąć różnicę między ceną giełdową i aukcyjną, co wydaje się nie mieć sensu.
Trzeba jednak powiedzieć, że rzeczywiste intencje projektodawcy są trudne do rozszyfrowania, ze względu na małą przejrzystość zapisów. Być może zasadne byłoby wyraźne rozdzielenie w projekcie, w oddzielnych przepisach, aukcji na stałą taryfę dla instalacji do 1MW od aukcji na kontrakt różnicowy dla instalacji o wyższej mocy.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy mają być kontrakty różnicowe na energię z OZE?