Czy uchwały podejmowane przez walne zgromadzenie akcjonariuszy PGE mogą być nieważne przez bałagan w ładzie korporacyjnym? O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
"GW" zwraca uwagę, że ustawa kominowa zakazuje łączenia stanowisk w radach spółek państwowych i komunalnych, dlatego istnieje ryzyko, że gdyby powołanie Drozda okazało się wadliwe, nieważne mogłyby być decyzje rady nadzorczej z jego udziałem, w tym powołanie członków zarządu PGE.
Według informacji dziennika, wydział gospodarczy Sądu Okręgowego w Warszawie zgodził się na razie rozpatrzyć zaskarżenie uchwał przez akcjonariusza. Orzeknie, czy decyzje rady nadzorczej były ważne. Rozprawy odbędą się dopiero w przyszłym roku, jednak różne są interpretacje prawników, odnośnie konsekwencji tego typu złamania ustawy kominowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy PGE będzie mieć kłopoty przez byłego członka rady nadzorczej?