W 2016 r. zużycie energii elektrycznej w Polsce wyniosło około 164,6 TWh i było największe od 28 lat. Wzrost rdr. wyniósł 1,97 proc. W tym samym czasie PKB wzrosło o 2,8 proc. Czy to trwała tendencja?
Pierwszy to lata 1996-2003, czyli okres „zeroenergetycznego” wzrostu gospodarczego. W tym czasie wzrost PKB wyniósł ok. 27 proc. bez wzrostu zużycia energii elektrycznej - na skutek wykorzystania dużych rezerw efektywności energetycznej w całej gospodarce.
Kolejny okres to lata 2004-2008, kiedy nastąpił wzrost zużycia energii elektrycznej o ok. 2 proc. rocznie w warunkach szybkiego wzrostu gospodarczego (ponad 5 proc.).
Okres trzeci to lata 2009 - 2015. To czas powolnego wzrostu zużycia energii elektrycznej (średnio ok. 0,8 proc. rocznie) przy umiarkowanym tempie wzrostu PKB (średnio ok. 3 proc. rocznie).
W ostatnich dwóch latach (2015 i 2016) zużycie energii elektrycznej rosło średnio o prawie 2 proc. rocznie przy średnim wzroście PKB ok. 3 proc. rocznie. Jest to znacząco większy wzrost zużycia energii w relacji do wzrostu PKB niż w kilku latach wcześniejszych.
- Opierając się jednak tylko na prostych wskaźnikach np. zużycia energii na jednostkę PKB, łatwo formułować błędne opinie - jak np. te o słabej efektywności energetycznej polskiej gospodarki - mówi Bolesław Jankowski, wiceprezes zarządu PGE ds. handlu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Czy polskie PKB może rosnąć bez wzrostu zużycia prądu?