Spółka energetyczna Enea zadebiutuje na giełdzie przed lub po wakacjach i pozyska 3 mld zł dzięki nowej emisji, wynika z informacji prezesa spółki Pawła Mortasa
Mortas poinformował, że nie ma zmian, jeśli chodzi o planowaną wartość emisji, która była zapowiadana na 3 mld zł przy podwyższeniu kapitału o ok. 30%. "Jest jeszcze za wcześnie, żeby mówić o strukturze oferty" - powiedział.
Prezes spółki zapowiedział, że w 2008 roku można mówić tylko o inwestycjach odtworzeniowych, o finansowaniu z zysku tego, co dawno powinno być zrobione, a nie było, bo ceny regulowane nie dawały na to szans.
"Inwestycje skutkujące długofalowo wzrostem wartości grupy zostaną zapisane w strategii i wydamy na nie całe wpływy z emisji. Na pewno na budowę nowego bloku 1000 MW w Kozienicach, ale także na odnawialne źródła energii i kogenerację. Nasz priorytet to budowa mocy w skali odpowiadającej możliwościom sprzedaży" - podkreślił.
Według niego, nabycie Zespołu Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) wzmocniłoby pozycję grupy Enea i spółka ciągle jest tym zainteresowana. "ale może trzeba będzie wybierać, bo nie jest tak, że damy radę sfinansować wszystkie projekty, o jakich myślimy", jak podkreślił.
W połowie lutego Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) wydał natomiast zgodę na przejęcie przez grupę energetyczną Enea dwóch kopalni węgla brunatnego - Adamów i Konin, które zaopatrują w węgiel ZE PAK.
Enea ma ok. 10% udziału w krajowej produkcji energii i ok. 15% udziału w krajowej sprzedaży. Roczne przychody przekraczają 7 mld zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Debiut Enei - przed wakacjami lub tuż po