Holenderska spółka energetyczna Delta poinformowała, że z powodu ogólnej sytuacji odkłada o 2-3 lata decyzję o rozpoczęciu budowy nowego reaktora w elektrowni jądrowej Borselle. Delta podkreśliła, że powróci do projektu, gdy "sytuacja ulegnie poprawie".
Stopień niepewności jest zbyt duży jak na projekt tej wielkości - konkluduje Delta. Firma podała też, że projekt zostanie odwieszony, gdy ogólna sytuacja się poprawi, co - w ocenie Delty - może nastąpić w ciągu 2-3 lat. Spółka podkreśla również, że jest przekonana, iż energia z atomu jest kluczowym czynnikiem zmniejszenia zależności od paliw kopalnych i obniżenia emisji.
Rząd Holandii prezentuje podobne stanowisko. Elektrownie jądrowe nie emitują CO2 i podnoszą pewność zaopatrzenia w energię - głosi strona internetowa rządu. Podkreśla on tam również, że opowiada się za szybkim przeprowadzeniem wszystkich formalności, niezbędnych do rozpoczęcia budowy nowej elektrowni.
Należąca do holenderskich samorządów gminnych i regionalnych Delta jest udziałowcem EPZ - operatora jedynej holenderskiej elektrowni jądrowej Borselle, która ma działać do 2034 r. Spółka planuje zbudować w tym samym miejscu reaktor o mocy 1000-1600 MW, który miałby zostać uruchomiony - wliczając opóźnienie decyzji o budowie - ok. 2020 r.(
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Decyzja o budowie nowego reaktora atomowego w Holandii odłożona