Jedna z czołowych marek Niemiec, producent lekarstw koncern Bayer, grozi wyprowadzeniem części produkcji poza granicę kraju. Tłumaczy to zbyt drogą energią w Niemczech.
- Niemcy stają się znacznie mniej atrakcyjnym dla inwestorów i przemysłu krajem dla branż będących tradycyjnie dużymi odbiorcami energii np. przemysłu chemicznego - powiedział szef koncernu Marijn Dekkers.
Nic więc dziwnego, że spółka bada możliwości wyprowadzenia poza Niemcy produkcji potrzebnych dla zakładów chemikaliów.
Czy krok ten - wyprowadzenie części działalności firmy poza Niemcy - faktycznie będzie miał miejsce, czy to tylko straszak? Analitycy są zgodni, że przy rygorystycznym prawie i planach zamknięcia do 2022 roku wszystkich niemieckich elektrowni jądrowych cena energii elektrycznej musi pójść w górę. To zaś oznacza, że przenoszenie całych działów produkcji w wielu firmach może stać się faktem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dla producenta aspiryny prąd w Niemczech zbyt drogi