Białoruś rozpoczęła eksport energii elektrycznej do Polski. Prąd pochodzi z rosyjskiej elektrowni Berezowskaja. To największa elektrociepłownia na świecie o mocy 6400 MW.
Umowa między oboma krajami obowiązuje do końca tego roku, z możliwością przedłużenia.
Białoruś, choć sama boryka się z problemami energetycznymi, zamierza w krótkim czasie uniezależnić się od rosyjskich dostaw. W styczniu, prezydent i rząd zapalili zielone światło dla budowy elektrowni jądrowej. Zaplanowano wybudowanie wciągu 6 lat dwóch reaktorów atomowych.
Przeciwni budowie są białoruscy naukowcy, którzy chcą aby ich kraj pozostał strefą bezatomową. Białoruska opozycja nie protestuje przeciwko budowie reaktorów, a jedynie domaga się konsultacji społecznych i współpracy z naukowcami z krajów Europy Zachodniej. Budowa ma się rozpocząć jeszcze w tym roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Do Polski płynie prąd z Białorusi