Niemiecki koncern energetyczny zdementował informacje, jakoby planował wydzielenie ze swej struktury części zajmującej się odnawialnymi źródłami energii. Nie ma także mowy o wprowadzeniu nowej firmy na giełdę.
Taki krok zdaniem specjalistów miał być podyktowany chęcią zmniejszenia wielomiliardowego zadłużenia koncernu. Już w styczniu firma zapowiedziała, że chce pozbyć się aktywów za 20 mld euro.
Jednak firma zdementowała, że może chodzić o część OZE. Natomiast spółka pozbędzie się udziałów w firmie Urenco, która zajmuje się wzbogacaniem uranu.
Niemiecki gigant znalazł się w gorszej sytuacji, po tym jak rząd po katastrofie w Fukushimie zdecydował się zamknąć wszystkie niemieckie elektrownie atomowe. Ma to nastąpić w ciągu niespełna dekady.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: E.On nie wydzieli jednostki zajmującej się OZE