Ustalenie wiążącego celu poprawy efektywności energetycznej na poziomie UE pobudzi dynamikę oszczędności energii; energetyka korporacyjna zmienia się jakościowo wychodząc naprzeciwko wyzwaniom kreowanym m.in. przez megatrendy; system białych certyfikatów w nowej formule stanowi zachętę do poprawy efektywności energetycznej; samorządy będą odgrywały coraz większą rolę na rynku energii - wynika z debaty "Efektywne gospodarowanie energią" przeprowadzonej podczas IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
- Nie ma takiego priorytetu polityki klimatyczno-energetycznej na poziomie UE , który stoi wyżej niż efektywność energetyczna. Śmiem, nawet powiedzieć, że o ile mamy pewne refleksje co do kierunków i kosztów rozwoju OZ, to co do efektywności energetycznej tych refleksji nie ma – ocenił na wstępie debaty prof. Tadeusz Skoczkowski, kierownik Zakładu Racjonalnego Użytkowania Energii, Wydział Mechaniczny Energetyki i Lotnictwa, Politechnika Warszawska.
Prof. Tadeusz Skoczkowski poinformował, że z danych GUS wynika, że w latach 2004-2014 energochłonność polskiej gospodarki spadła prawie o 30 proc. i spadała dwa razy szybciej niż w Europie.
- Jeżeli spojrzymy w dane GUS to dostrzeżemy, że efektywność energetyczna dochodu narodowego Polski jest prawie na poziomie średniej UE , ale z tą średnią trzeba oczywiście bardzo uważać, bo w tej średniej są kraje , które mają bardzo wysokie zużycie energii na jednostkę dochodu narodowego i kraje, które mają niskie zużycie energii, a poza tym to są wyliczenia według siły nabywczej dochodu narodowego- wskazywał prof. Tadeusz Skoczkowski.
- Jeśli popatrzymy jak nasza efektywność energetyczna dochodu narodowego ma się w wymiarze bezwzględnym to jesteśmy chyba na piątym miejscu od końca w Europie. To znaczy, że pomimo tego, że zrobiliśmy bardzo dużo , że kroczymy po tej drodze szybciej niż reszta Europy to w dalszym ciągu mamy jeszcze kiepskie wyniki patrząc na najlepszych w Europie – dodał prof. Tadeusz Skoczkowski, podkreślając m.in., że efektywność energetyczna to jest walka z marnotrawstwem.
- Efektywność energetyczna to jest cecha ludzi rozsądnych, roztropnych i tak się powinniśmy zachowywać .Nie być efektywnym energetycznie to znaczy nie być rozsądnym, nie być racjonalnym. Oszczędność energii ma wszelkie zalety, ale trzeba wiedzieć jak oszczędzać i trzeba zainwestować. Na początku jest więc bariera inwestycyjna, czasami niewielka i to nas zniechęca. Zniechęca nas brak wiedzy i możliwości osiągnięcia szybkich zysków – oceniał prof. Tadeusz Skoczkowski.
Dariusz Szwed, doradca prezydenta ds. zagranicznych, Urząd Miasta Słupsk, podkreślał, że dla władz Słupska oszczędzanie energii nie jest „obciachowe”, ale ubóstwo energetyczne owszem, tak; oceniał, że program 500 + mógłby być tak zorganizowany, że mógłby także służyć efektywności energetycznej (kwestia kierowanego zakupu urządzeń o wysokiej klasie energetycznej ) i krytykował zasady funkcjonowania dodatku energetycznego.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
jazoll, 31.05.2017 09:37
Zeghar, 30.05.2017 17:43
antymonopol, 30.05.2017 17:23