Samorządy wpisały do Wojewódzkich Planów Gospodarki Odpadami chęć budowy 74 spalarni. - Naszych problemów nie rozwiążemy spalaniem, to wymówka dla tych, którzy twierdzą, że nic innego nie da się zrobić - mówi serwisowy Portasamorzadowy. dr Marek Goleń.
Jak mówi, to co dla pierwszego jest paliwem, dla drugiego jest wciąż tylko odpadem. Stąd m.in. bierze się trudność w realizacji projektów o charakterze synergii energetyczno-śmieciowych.
– Po drugie, od wejścia w życie rozporządzenia Ministra Gospodarki zakazującego składowania frakcji kalorycznej minęło raptem kilka miesięcy. W związku z tym, poza szacunkami, nie dysponujemy żadnymi "twardymi" danymi, ile ich – nawet w przybliżeniu – jest.
– Po trzecie zaś – kontynuuje Styś – warto pamiętać, że ilość odpadów komunalnych w systemie jest constans i nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższych latach miała radykalnie wzrosnąć.
Jak podkreśla ekspert warto jest zatem – przed podjęciem jakiejkolwiek decyzji – dokonać bilansu mocy przerobowych istniejących i budowanych już instalacji spalania i współspalania oraz odpadów będących "do dyspozycji".
Zdaniem Tomasza Stysia warto również porównać zamierzenia z planami zawartymi w polityce energetycznej państwa.
Co do tego, że budowanie kolejnych spalarni to absurd, wątpliwości nie ma dr Marek Goleń z SGH w Warszawie. – My powinniśmy iść właśnie w odwrotną stronę – mówi.
Czytaj więcej w serwisie Portalsamorzadowy.pl: W Polsce masowo znikają odpady. Spalarnie ukryłyby problem?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Eksperci: problemów nie rozwiążemy budując spalarnie