- Nie wiem czemu w Polsce musi stanąć elektrownia o mocy 3000 MW. Można budować mniejsze elektrownie. Łatwiej je umiejscowić i zagospodarować wytwarzane z nich ciepło - mówi prof. Mirosław Lech Wyszyński z Uniwersytetu w Birmingham.
- Profesor Mirosław Lech Wyszyński, University of Birmingham: - Na koniec minionego roku moc zainstalowana energetyki odnawialnej przekroczyła w Polsce 3000 MW. Musimy zatem skupić się przede wszystkim na coraz lepszym i efektywniejszym wykorzystywaniu źródeł energii odnawialnej. Jest przecież energia słoneczna, wiatrowa, biomasa z możliwoscią produkcji z niej paliw syntetycznych, w Polsce mamy ogromny potencjał wytwarzania biogazu i ogromny potencjał oszczędzania energii.
Inną sprawą jest fakt, że nie wiem czemu od razu wychodzi się z założenia, że na terenie Polski musi stanąć elektrownia o mocy 3000 MW, a w dalszej perspektywie dwie. To jest gigant - jak łatwo wyliczyć to na kawałku papieru, co pół minuty z samego chłodzenia takiej elektrowni zagotuje się basen olimpijski wody o temperaturze 10 stopni. Czytaj wywiad z prof. Wyszyńskim na Portalusamorzadowym.pl
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Ekspert krytykuje PGE za działania ws. elektrowni atomowej