Od dawna prowadzone są u nas dyskusje dotyczące możliwości budowy elektrowni jądrowej. Szef resortu energii Krzysztof Tchórzewski jest orędownikiem tej inwestycji. Wskazuje między innymi na jej zeroemisyjność, dzięki czemu można by zrównoważyć emisję źródeł węglowych. Jednak nie wszyscy są przekonani do jej budowania. - Budowa elektrowni jądrowej wydaje się mocno dyskusyjna. Prognozując jej uruchomienie dopiero po 2035 roku i przy nakładach ponad 70 mld zł nie widzę głębszego uzasadnienia. Rozwój technologii dla energetyki odnawialnej, energetyki wodorowej oraz magazynów energii jest tak szybki, że zrewolucjonizuje technicznie ten obszar - komentuje dla portalu WNP.pl Marek Ściążko, prof. Akademii Górniczo-Hutniczej.
- O budowie elektrowni atomowej w Polsce mówi się od wielu lat.
- Zwraca się uwagę na jej zeroemisyjność, dzięki czemu pozwoliłaby ona obniżyć emisyjność polskiej energetyki.
- Na razie jednak decyzji o jej budowie nie ma. Problemem do rozwiązania jest zapewnienie finansowania projektu.
- - Prognozując uruchomienie elektrowni jądrowej dopiero po 2035 roku i przy nakładach ponad 70 mld zł nie widzę dla niej głębszego uzasadnienia - mówi Marek Ściążko.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrownia jądrowa: decyzji o budowie nie ma. Lepsza będzie energetyka odnawialna?