Produkcja energii elektrycznej z węgla brunatnego wiąże się z dużą emisją CO2. W przypadku planowanej elektrownii Legnica, na węgiel brunatny, emisje CO2 nie mają stanowić podobno znaczącego problemu.
- Pamiętajmy, że gdy w latach 70 -tych XX wieku zaczęto mówić o problemie emisji dwutlenku siarki i potrzebie odsiarczania spalin, to również pojawiały się opinie, że tego nie da się zrobić. Efekt jest taki, że od początku lat 90 w polskich elektrowniach funkcjonują instalacje odsiarczania i dziś nikt nie mówi o problemie emisji SO2. Podobnie będzie z CO2 - przekonuje prof. Zbigniew Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, sekretarz Komitetu Sterującego im. prof. Adama Stefana Trembeckiego dla Przygotowania Zagospodarowania Legnickiego Zagłębia Górniczo-Energetycznego.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Elektrownia w Legnicy poradzi sobie z problemem CO2