Enea chce wypuścić obligacje o wartości ok. 5 mld zł

Enea chce wypuścić obligacje o wartości ok. 5 mld zł
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Enea zakłada, że na przełomie stycznia i lutego podpisze umowę z konsorcjum banków na temat komercyjnego programu emisji obligacji o wartości ok. 5 mld zł, z którego ok. 1 mld zł może być wyemitowane w przyszłym roku.

W ciągu kilku tygodni Enea będzie wiedzieć, na jaki poziom kredytowania może liczyć ze strony instytucji multilateralnych: EBOiR, EBI i NBI. Liczy, że będzie to ponad 2 mld zł, które przeznaczy na inwestycje w dystrybucję i OZE - powiedział w rozmowie z PAP Hubert Rozpędek, wiceprezes Enei ds. ekonomicznych.

"Mamy duże zainteresowanie banków multilateralnych: Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju, Europejskiego Banku Inwestycyjnego i Nordyckiego Banku Inwestycyjnego. Jeden z banków przysłał kwotę, od dwóch kolejnych mamy listy intencyjne. Myślę, że w ciągu dwóch-trzech tygodni otrzymamy informację, jaki poziom zaangażowania widziałyby ze swojej strony" - powiedział PAP Rozpędek.

"Myślę, że łącznie to powinno być może ponad 2 mld zł z instytucji multilateralnych, na odnawialne źródła energii i dystrybucję" - dodał.

Wiceprezes poinformował, że spółka mogłaby uzyskać to finansowanie w połowie roku.

"Kredytowanie z instytucji multilateralnych powinno być uruchomione w połowie roku. Te środki chcielibyśmy alokować w pierwszej kolejności, bo to środki bezpieczne, tanie i długie" - powiedział.

Poinformował, że Enea planuje także uruchomić dziesięcioletni program obligacji, znajdą się tam transze trzy-, pięcio- i siedmioletnie. Jego ostateczna wartość zależeć będzie od zaangażowania instytucji multilateralnych, ale może wynieść około 5 mld zł.

"Do 19 grudnia czekamy na wiążące oferty z banków. Wstępne oferty mieliśmy w połowie roku, wtedy była duża nadsubskrypcja. Oczekujemy więc, że choć na rynku jest nieciekawie, mniej optymistycznie niż wtedy, to otrzymamy potrzebną kwotę. To będzie pochodna tego, ile ostatecznie banki multilateralne nam potwierdzą. Program komercyjny, w zależności od zaangażowania banków multilateralnych, wynieść może około 5 mld zł" - powiedział Rozpędek.

"Zakładam, że podpisanie umowy z konsorcjum banków odbędzie się na przełomie stycznia i lutego 2012 r." - dodał.

Rozpędek poinformował, że planowany program emisji obligacji oraz negocjowane finansowanie z banków multilateralnych ma zaspokoić potrzeby finansowe grupy do 2020 roku włącznie.

"Mamy ok. 2,5 mld zł środków własnych i mamy bardzo duże bieżące przepływy, EBITDA w skali grupy to 1,4-1,5 mld zł rocznie. To daje nam komfort, że w ramach programu emisji obligacji i zaangażowania banków multilateralnych jesteśmy w stanie sfinansować tym programem cały nasz program inwestycyjny do 2020 roku włącznie i nie będziemy potrzebować nic więcej" - powiedział Rozpędek.

Dodał, że w pierwszej kolejności Enea zamierza alokować środki własne. W przyszłym roku spółka może wyemitować pierwszą transzę obligacji o wartości ok. 1 mld zł.

"Jeśli program inwestycyjny będzie realizowany zgodnie z planem, zarówno jeśli chodzi o blok w Kozienicach, dystrybucję i akwizycje w OZE, to zakładamy, że w 2012 roku pierwsze ciągnienie powinno być w okolicach 1 mld zł" - powiedział Rozpędek.

Dodał, że największe zadłużenie grupy może być w 2016 r., tuż przed podłączeniem bloku w Kozienicach do sieci. Wtedy wskaźnik zadłużenia netto do EBITDA może się zbliżyć do 3x, ale go nie przekroczy.

Wiceprezes Enei poinformował, że spółka nie wyklucza emisji obligacji na rynkach zagranicznych.

"Jeśli się okaże, że na rynku komercyjnym nie mamy tyle ofert, ile oczekujemy albo są bardzo drogie, to rozważymy wyjście na rynek euroobligacji. Mamy rating Fitcha, wtedy musielibyśmy uzyskać drugi rating. Jeśli rynek okaże się zbyt płytki, albo będzie awersja do ryzyka albo cena nie będzie nam odpowiadać, to jest koncepcja, by po brakującą kwotę zwrócić się może na rynek amerykański, czy azjatycki" - powiedział Rozpędek.

Strategia grupy Enea zakłada, w scenariuszu bazowym, nakłady inwestycyjne w latach 2010-20 na poziomie 18,7 mld zł. Budowa bloku węglowego o mocy 1.000 MW w Kozienicach może pochłonąć ok. 5,4 mld zł (przy kursie EUR/PLN 4,15). W Enea-Operator nakłady na dystrybucję mają wynieść 8,8 mld zł, z czego w latach 2012-20 7,5 mld zł. W segmencie odnawialnych źródeł energii spółka chce przeznaczyć na inwestycje 2,6-3,5 mld zł.

Niedawno Enea przejęła farmę wiatrową Bardy o mocy 50 MW z opcją rozszerzenia o dodatkowe 10 MW.

Plan inwestycyjny Grupy, w scenariuszu rozszerzonym, zakłada także budowę kolejnego bloku, nr 12, o mocy 1 tys. MW w Elektrowni Kozienice i zaangażowanie w budowę elektrowni atomowej o mocy 1.600 MW.

"Jeśli chodzi o blok nr 12, to myślimy tam o gazie. Mamy podpisaną wstępną umowę z PGNiG, szukamy lokalizacji, ale to byłaby formuła spv (spółka celowa - przyp. PAP), project finance, w ramach spółki z joint venture, na przykład z PGNiG. Wtedy poza bilansem moglibyśmy ją sfinansować" - powiedział Rozpędek.

"Gdyby projekt był realizowany w formule project finance, to byłoby to z wyłączeniem przetargu publicznego, a to powoduje, że znacząco się skraca proces inwestycji" - dodał.

Wiceprezes poinformował rownież, że zarząd Enei będzie prawdopodobnie rekomendować wypłatę 30 proc. zysku za 2011 rok. Ocenił, że na wyniki spółki w IV kwartale wpływ może mieć wysoka produkcja energii w Elektrowni Kozienice.

Na pytanie, jaka będzie rekomendacja zarządu w sprawie wypłaty dywidendy z zysku za 2011 rok, wiceprezes odpowiedział:

"Nasza polityka dywidendowa zakłada wypłatę między 30 a 60 proc. zysku, ale zawsze rekomendujemy 30 proc.".

Z zysku za 2010 rok zarząd Enei proponował wypłacić dywidendę na poziomie 109,3 mln zł, czyli 30 proc. zysku netto spółki. Walne zgromadzenie Enei, na wniosek przedstawiciela MSP, zdecydowało jednak o wypłacie 194,23 mln zł dywidendy, co dawało 0,44 zł dywidendy na akcję.

Po trzech kwartałach 2011 roku Enea ma 351,5 mln zł jednostkowego zysku netto przy przychodach netto na poziomie 4,2 mld zł.

Po trzech kwartałach 2011 r. grupa Enea wypracowała 721,3 mln zł zysku netto przypadającego na akcjonariuszy jednostki dominującej wobec 547,4 mln zł w analogicznym okresie 2010. Zysk operacyjny wzrósł do 775 mln zł z 610,7 mln zł, a przychody netto wzrosły do 7,168 mld zł z 5,828 mld zł po trzech kwartałach 2010 roku. EBITDA wzrosła do 1,294 mld zł z 1,101 mld zł w analogicznym okresie 2010 roku.

Rozpędek ocenia, że w IV kwartale na wyniki spółki wpływ będzie miała wysoka produkcja energii w Elektrowni Kozienice.

"Zawirowania na rynku wytwórczym mogą mieć przełożenie na wyniki, bo elektrownia w Kozienicach postawiona była w stan najwyższej gotowości, dużo produkowała. Zobaczymy, jak to się przełoży na wyniki" - powiedział.

Dodał, że w segmencie obrotu na rynku ciągle panuje walka konkurencyjna, co odbija się na marżach, zaś w dystrybucji jest "stabilnie".
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Enea chce wypuścić obligacje o wartości ok. 5 mld zł

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!