Decyzja właściciela co do terminu debiutu giełdowego spółki z punktu widzenia samej firmy ma znaczenie drugorzędne - powiedział na konferencji "Bezpieczeństwo energetyczne państwa" Roman Szyszko, wiceprezes Energi.
- Przygotowujemy kilka scenariuszy zwiększenia mocy wytwórczych spółki - dodał wiceprezes Energi na konferencji zorganizowanej przez redakcję "Parkietu". Jego zdaniem istnieje jednak groźba, że realizowany obecnie projekt nowych mocy, choć zapewni odpowiednią podaż energii w okresie tzw. dołka energetycznego, za 10 lat okaże się nieefektywny.
- Dlatego podstawowym warunkiem jest długoterminowa efektywność takiego projektu - powiedział. Przyznał jednocześnie, że "dołek energetyczny" spodziewany jest w okolicach 2010 roku, podczas gdy duża inwestycja w nowe moce produkcyjne, w kwestii której dziś zapadłaby decyzja, ma szansę zostać zrealizowana najwcześniej w okolicach roku 2015.
Rasort skarbu zapowiada, że debiuty giełdowe Energi oraz Tauronu, dwóch z czeterch grup energetycznych, będą miały miejsce w 2009 roku.