Obecnie umowy proponowane przez energetykę zawodową dostawcom biomasy zatraciły wszelką symetrię i stały się umowami przystąpienia do warunków narzuconych przez energetykę - ocenia Dariusz Zych, członek zarządu Stowarzyszenia Producentów Polska Biomasa.
- Ustawa o OZE ograniczając wsparcie dla współspalania do 0,5 zielonego certyfikatu za 1 MWh zabierze spore pieniądze koncernom energetycznym i ograniczy zarazem zainteresowanie energetyki zawodowej biomasą jako paliwem. Stanie się to z przyczyn ekonomicznych, a rachunek jest bardzo prosty.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energetyka dyktuje warunki na rynku biomasy