Rynek budownictwa energetycznego czeka na nowe przetargi. Branża jest przekonana, że leżące na półkach projekty w końcu będą musiały zostać odkurzone.
Prezes Remaku Adam Rogala przewiduje, że obecnie realizowane inwestycje zapewnią popyt na usługi oferowane przez jego przedsiębiorstwo do roku 2018. Remak odpowiadał za montaż kotła nowego bloku w Kozienicach, a obecnie pracuje w Opolu i Jaworznie. Jego zarząd zapowiada podjęcie starań o podobny kontrakt w Turowie.
A co potem? Rogala sądzi, że około roku 2020 pojawi się problem z 200-megawatowymi blokami, które były budowane głównie w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Te leciwe jednostki dominują w polskim systemie elektroenergetycznym.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Energetyka jeszcze wypełni budowlane portfele