Większość spółek energetycznych postanowiła przeczekać okres wakacyjny i dopiero jesienią zacząć faktyczną walkę o zdobycie nowych klientów - pisze Rzeczpospolita.
Szefowie kilku znaczących na rynku spółek dystrybucyjnych uznali jednak, że z konkretną ofertą warto wystąpić dopiero po wakacjach, bo latem odbiorcy myślą przede wszystkim o urlopach.
Polska Grupa Energetyczna na przełomie października i listopada przedstawi jednolitą ofertę dla klientów.
Rzeczpospolita zwraca uwagę, że raczej nie ma co liczyć na promocje cenowe. Marcin Ludwicki, dyrektor Departamentu Sprzedaży spółki Energa Obrót stwierdził w rozmowie z dziennikiem, że firma uznała, iż wszystkich klientów należy traktować jednakowo. Promocyjna cena dla nowo pozyskiwanych odbiorców byłaby krzywdząca dla tych, których obsługujemy od lat.
Natomiast Zbigniew Morawa, dyrektor Departamentu Obsługi Klientów w Enion Energia mówi, że spółka nie przewiduje możliwości indywidualnego negocjowania cen z nowymi odbiorcami z gospodarstw domowych, którzy będą chcieli korzystać z jej usług. Jak dodaje Zbigniew Morawa, spółka przygotuje cenniki dla poszczególnych grup odbiorców. Poza tym będzie program lojalnościowy dla dotychczasowych odbiorców.
Energetycy zgodnie przyznają, że kluczem do sukcesu w zdobywaniu nowych klientów będą uproszczone procedury. Chodzi o tzw. kompleksową umowę, dzięki której klient zmieniając sprzedawcę energii nie będzie musiał się martwić o dokumenty. By takie ułatwienie dla klientów było możliwe, spółki obrotu muszą same porozumieć się z firmami dystrybucyjnymi. Teraz prowadzą dwustronne negocjacje.