Firmy pod państwowym parasolem. Przedsiębiorcy się boją

Firmy pod państwowym parasolem. Przedsiębiorcy się boją
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Nikt nie kwestionuje potrzeby wprowadzenia ochrony przed wrogim przejęciem firm o strategicznym znaczeniu dla Państwa Polskiego. ̶ Chodzi jednak o to aby ich właściciele mieli pełną jasność, że ich spółka podlega takim rygorom - mówiła dzisiaj na antenie radiowej Jedynki Daria Kulczycka z Konfederacji LEWIATAN, odnosząc się do uchwalonej przez Parlament "Ustawy o kontroli niektórych inwestycji".



Wyjaśnijmy, że chodzi o szczególnie ważne dla interesów państwa firmy z sektora paliwowego, energetycznego, obronnego, chemicznego i telekomunikacyjnego. I nie dotyczy to tylko firm, gdzie udziały ma Skarb Państwa, ale i firm prywatnych.

Te mają się znaleźć pod szczególną ochroną państwa. Każdy inwestor, który chciałby kupić taką firmę, albo znaczące w niej udziały, będzie musiał uzyskać zgodę ministra skarbu państwa.

Lewiatan: ogólnikowość ustawy zagraża działalności firm

Jak mówi ekspertka, pełną opinię Konfederacja Lewiatan opublikuje, gdy wydane zostaną rozporządzenia wykonawcze do ustawy. Ta bowiem bardzo ogólnie formułuje listę branż i tym samym podmiotów podlegających ustawie.

Daria Kulczycka zastrzega jednocześnie, że jeśli lista zawierałaby wszystkie podmioty z danych branż, to byłoby to dramatyczne ograniczenie i utrudnienie działalności firm.

Minister Skarbu: o tym, która firma będzie chroniona, zdecydują konkretne okoliczności

O znaczeniu tej ustawy przekonuje minister skarbu Andrzej Czerwiński. ̶ Potrzebujemy konkretnego i realnego narzędzia obrony polskich interesów gospodarczych - mówi.

Jak podkreśla, dzięki ustawie, minister skarbu będzie mógł zablokować transakcję, jeśli te interesy będą narażone. Jak jednocześnie wyjaśnia, ustawa nie przewiduje szczegółowej listy firm objętych ochroną, ale zawiera listę branż. ̶ I sygnały od akcjonariuszy czy właścicieli uruchamiają wpisanie konkretnej firmy na listę chronioną.

To nie podoba się przedsiębiorcom. Szczególnie, że, jak podkreśla ekspertka Lewiatana, ustawa bardzo ogólnie definiuje również to, co ma być chronione przez państwo - jakie interesy publiczne.

̶ To ogranicza swobodę gospodarczą, zasadę swobody przepływu kapitału – mówi Daria Kulczycka.

Przypomina, że w samej ustawie mówi się o sporządzeniu listy spółek podlegających jej rygorom. ̶ Taka lista spółek strategicznych byłaby racjonalnym rozwiązaniem – mówi ekspertka.

Tymczasem jednak takiej listy nie ma. Nie ma też na razie rozporządzeń wykonawczych określających zasady wpisywania na listę czy czas, na który zostaną tam zapisane firmy.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Firmy pod państwowym parasolem. Przedsiębiorcy się boją

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!