Francuski rząd stara się zwiększyć szanse francuskich firm na zdobycie kontraktu atomowego w Polsce i zwycięstwo w rywalizacji o prywatyzowane firmy. Ale dyplomatycznie pyta też, dlaczego dopuszczamy chińskie firmy na rynek wielkich zamówień publicznych - napisała "Gazeta Wyborcza".
Innym interesem, jaki Francja ma do ugrania w Polsce, jest ewentualny udział w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej. Jest niemal przesądzone, że to właśnie francuskie koncerny będą się bić o ten kontrakt z konkurencją z USA, Japonii i Korei Południowej. Idrac wskazała, które z francuskich firm wystartują w spodziewanym przetargu na wybór budowniczego elektrowni atomowej. - We francuskiej ekipie nuklearnej pilotem są EDF i Areva. I w niektórych konfiguracjach GDF Suez - powiedziała"Gazecie" minister.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francja chce nam zbudować elektrownię atomową