Francuska firma Green Bear chce wybudować w Polsce 34 elektrownie wiatrowe za 2 mld euro i zostać potentatem na naszym rynku.
Teraz zapowiedziała wielkie inwestycje w energetykę wiatrową. Na początek kupiła od spółki Eurowind za 16 mln euro elektrownię w Lisewie na Wybrzeżu. Ale to dopiero początek - czytamy w "Gazecie".
- Do 2012 r. chcemy postawić 34 farmy wiatrowe o mocy 1300 megawatów - mówił wczoraj na konferencji prasowej prezes firmy Jean-Claude Moustacakis. Firma ma już podpisane umowy dzierżawy ziemi na elektrownie o mocy ponad 600 megawatów.
Jeśli Green Bear uda się zrealizować zaplanowane inwestycje, to stanie się potentatem energetyki wiatrowej w naszym kraju. Wiatraki instalują u nas m.in. hiszpańska Endesa, japońskie Mitsui, niemieckie RWE oraz oczywiście polskie koncerny. Ale dziś wszystkie elektrownie napędzane wiatrem mają moc zaledwie 280 megawatów. Polska wlecze się pod tym względem w ogonie Europy - w całej UE wiatraki mają moc 48 tys. megawatów, z czego 75 proc. przypada na Niemcy i Hiszpanię - czytamy w "Gazecie".
Niemal wszystkie elektrownie Green Bear będą zlokalizowane w zachodniej części kraju, blisko granicy z Niemcami. Jedynie cztery z nich bliżej środka kraju - na Kaszubach. Firma chce budować je na kredyt, który sfinansuje 85 proc. inwestycji, choć w przyszłości nie wyklucza debiutu na warszawskiej giełdzie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Francuzi stawiają na wiatr w Polsce