Grzegorz Tobiszowski: rynek mocy rozpisuje role także dla OZE

Grzegorz Tobiszowski: rynek mocy rozpisuje role także dla OZE
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rynek mocy, którego stworzenie zakłada procedowana obecnie w Sejmie ustawa, jest wpisany w krajowy miks energetyczny, w którym jest miejsce zarówno dla węgla kamiennego, jak i dla odnawialnych źródeł energii - zapewnił wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski.

  • Rynek mocy ma pomóc podmiotom z sektora energetycznego w planowaniu inwestycji i pozyskiwaniu środków na ich realizację.
  • Projekt ustawy o rynku mocy zakłada wprowadzenie tzw. dwutowarowego rynku.
  • Konsumenci odczują opłatę mocową w swoich rachunkach od 2021 r.

Podczas wizyty w Siemianowicach Śląskich 6 listopada wiceminister był pytany m.in. o postępy prac nad ustawą o rynku mocy oraz zastrzeżenia pod jej adresem ze strony przedstawicieli Komisji Europejskiej. Jak mówił, Komisji zależało na tym, aby podstawą dalszych rozmów na ten temat był konkretny projekt ustawy; obecnie jest on już w parlamencie.

"Wprowadzając projekt pod obrady Sejmu dwa razy wstrzymywaliśmy prace - wynikało to z tego, że od marca prowadzimy rozmowy (z KE - PAP) nad tą ustawą i próbowaliśmy zapisać w niej pewne kwestie, które dość mocno akcentowała Unia Europejska; było oczekiwanie przedstawicieli Komisji, aby pojawił się konkretny kształt ustawy" - tłumaczył wiceminister, wskazując, że po akceptacji rządu projekt trafił do Sejmu, a obecnie jest omawiany w podkomisji. "Obecnie negocjujemy szczegóły" - dodał.

Tobiszowski przypomniał, że istotą projektu tej ustawy jest stworzenie rynku, który pozwoli polskim podmiotom z sektora energetycznego na planowanie inwestycji i skuteczne pozyskiwanie środków na ich realizację.

"Wpisujemy rynek mocy dość mocno w miks energetyczny i pokazujemy Unii Europejskiej, że potrzebujemy zbilansowania się i odnawialnych źródeł energii (...), i energetyki konwencjonalnej. To kwestia stworzenia pewnego miksu: z jednej strony energetyka konwencjonalna, która ponosi większe koszty funkcjonowania (...), z drugiej energetyka odnawialna będąca w symbiozie z konwencjonalną" - tłumaczył Tobiszowski.

"Rynek mocy rozpisuje role także dla energetyki odnawialnej, która może również szukać wsparcia finansowego - albo w aukcjach, albo skorzysta z oferty rynku mocy. Nie jest tak, że w systemie tworzonym przez ustawę o rynku mocy wyrzucamy kogoś poza system. Natomiast podmioty oparte na węglu kamiennym i brunatnym mają perspektywę zagwarantowania środków na inwestycje" - dodał Tobiszowski, przypominając, że od 2021 r. kwoty przeznaczane na działanie rynku mocy będą widoczne na rachunkach za energię. Ocenił, że nie musi to oznaczać podwyżek.

"Ustawa o rynku mocy systematyzuje w akcie prawnym duże inwestycje energetyczne, dając tańszy pieniądz na ich realizację i stabilność podejmowania decyzji. To porządkuje system energetyczny i rozpisuje role, co się będzie działo jeśli chodzi o konkretne przetargi na ilość mocy na rynku czy parametry, jakie trzeba w tym zakresie spełnić" - mówił Tobiszowski.

Wiceminister wyraził przekonanie, że ustawa będzie uchwalona jeszcze w tym roku i wejdzie w życie od 2018 r., zaś jej zasadnicze regulacje będą obowiązywać od roku 2021.

Pod koniec października br. sejmowa Komisja ds. Energii i Skarbu Państwa zdecydowała o powołaniu podkomisji, która będzie pracowała nad rządowym projektem ustawy o rynku mocy.

Rynek mocy ma dać dodatkowe źródło wynagrodzenia dla państwowych koncernów energetycznych w zamian za gotowość do zaoferowania - w razie potrzeby - określonych mocy elektrowni. Za tę gotowość zapłacić mają odbiorcy energii w postaci tzw. opłaty mocowej doliczanej do rachunków za energię. Rocznie ma to być kilka miliardów złotych.

Zgodnie z planami ME nowe przepisy miałyby zacząć obowiązywać od stycznia 2018 r. Z oceny skutków regulacji wynika, że łączne koszty rynku mocy w ciągu pobierania opłaty przez 10 lat od wejścia w życie zmian wyniosą prawie 26,9 mld zł, z czego dla odbiorców przemysłowych 2,1 mld zł, dla sektora mikro-, małych i średnich przedsiębiorstw oraz dużych przedsiębiorstw niebędących odbiorcami przemysłowymi prawie 15 mld zł, a dla gospodarstw domowych prawie 7 mld zł.

Projekt ustawy o rynku mocy zakłada wprowadzenie tzw. dwutowarowego rynku, na którym towarem będzie tzw. moc dyspozycyjna netto, którą mogą oferować wytwórcy i zarządzanie popytem energii (DSR). Wprowadzenie tego mechanizmu ma zapewnić bezpieczeństwo dostaw energii w horyzoncie średnio- i długoterminowym.

Zgodnie z projektem ustawy w 2021 r. w Polsce będzie już funkcjonował rynek mocy z płatnościami za moc, a pierwsza aukcja odbędzie się w trzecim roku przed okresem dostaw. Konsumenci odczują opłatę mocową w swoich rachunkach od 2021 r. Jej wysokość będzie zależna od wyników aukcji, w których wygrywać będą najtańsze oferty.

Funkcjonujący w Polsce jednotowarowy rynek energii nie zapewnia - według autorów projektu - przesłanek ekonomicznych do kontynuowania udziału w rynku lub podejmowania decyzji o wejściu na ten rynek z nowymi inwestycjami. Sytuacja taka występuje w szeregu krajów, w tym i w Polsce.

Jako główną przyczynę wskazuje się niskie ceny energii, spowodowane konkurencją subsydiowanych odnawialnych źródeł energii (OZE). Jednocześnie rosnąca produkcja OZE ogranicza czas pracy źródeł konwencjonalnych, przez co mają one niższe przychody. Natomiast nie znika potrzeba ich utrzymania i rozwoju dla zapewnienia bezpieczeństwa pracy systemu energetycznego.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Grzegorz Tobiszowski: rynek mocy rozpisuje role także dla OZE

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!