System wsparcia dla odnawialnych źródeł energii i kogeneracji jest destrukcyjny dla konkurencyjności polskich odbiorców przemysłowych - mówi Henryk Kaliś, przewodniczący Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, pełnomocnik zarządu ds. zarządzania energią elektryczną i pomiarami w ZGH Bolesław
- Wpływ kolorowych certyfikatów jest destrukcyjny dla konkurencyjności polskich odbiorców przemysłowych. Koszt związany z ich zakupem przekracza w 2011 r. 40 zł. za MWh i w oczywisty sposób wpływa na wzrost kosztów produkcji i rentowność prowadzonej przez nich działalności. Szczególnie szkodliwy jest system zielonych certyfikatów, który promuje energetykę systemową a nie rozwój OZE. Uprawnia on do uzyskiwania zielonych certyfikatów między innymi duże elektrownie wodne - o mocach powyżej 50 MW, które rocznie produkują łącznie powyżej 2 TWh energii. Elektrownie te pracowały i generowały zyski na zasadach komercyjnych już w momencie wprowadzania systemu.