Można było uniknąć szkód i uciążliwości niedawnych przerw w dostawie energii, gdyby świadomość stanu generacji w Polsce była bliższa, niż bieżące emocje polityczne. Potraktujmy to zdarzenie jako kosztowny i dotkliwy sygnał do uzgodnionych działań politycznych dla systemowych i doktrynalnych postanowień - mówi wnp.pl Herbert Leopold Gabryś, przewodniczący komitetu ds. energii i Polityki klimatycznej Krajowej Izby Gospodarczej (KIG), były wiceminister przemysłu i handlu.
- Po każdym tego typu zdarzeniu jawi się wiele osądów krańcowych: wstyd, błędy w zarządzaniu, bądź zdarzenia, na które nie mamy wpływu. Moim zdaniem wszystkie są zarazem prawdziwe i błędne. System energetyczny jest złożony, uwarunkowany zewnętrznie. Niech stan polskiej energetyki ilustrują awarie i przestoje w latach przeszłych oraz remonty. Najwięcej awarii w polskich elektrowniach i elektrociepłowniach miało miejsce w roku, 2010 bo aż 789, w roku 2009 - 628 awarii, w roku 2011 - 714 awarii, a w roku 2012 - 698 awarii, w roku 2013 - 624, a w roku 2014 - 555.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: H. L. Gabryś: przerwy w dostawie energii to ostrzeżenie przed większą katastrofą