Innowacje w energetyce: reforma czy rewolucja

Innowacje w energetyce: reforma czy rewolucja
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Innowacje w energetyce nie muszą polegać na wymyślaniu całkowicie nowych rzeczy, czasami bardzo dobre efekty przynosi usprawnienie czegoś, co jest wykorzystywane od dawna. Jako sposób na redukcję emisji CO2 traktuje się OZE, ale znacznie lepszym sposobem jest modernizacja energetyki konwencjonalnej - to tylko kilka konkluzji z panelu „Innowacje oraz sektor badawczo-rozwojowy w energetyce”, jaki odbył się podczas IX Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Każde trzy zdania dotyczące przyszłości sektora energetycznego bez użycia choćby raz słowa „innowacje” wydają się bezużyteczne i nie najlepiej świadczą o wypowiadającym. Po wpisaniu terminu „innowacje w energetyce” w Google otrzymujemy 835 tys. wyników, co potwierdza, że „innowacje w energetyce” są zagadnieniem ważnym, kluczowym i istotnym.

Obok terminu „innowacje” bardzo często wymieniany jest termin „digitalizacja”. W rozgorączkowanej dyskusji pojawiają się jednak głosy studzące atmosferę.

- Digitalizacja w ogromnej większości jest tylko narzędziem do czegoś. Nie gloryfikujmy jej i nie pokładajmy w niej za dużo nadziei - mówił Maciej Bando, prezes Urzędu Regulacji Energetyki (URE).

Zwrócił uwagę, że jest już dużo rozwiązań praktycznych, gdzie digitalizacja jest stosowana. Także na polskim rynku są firmy oferujące mechanizm samonaprawiającej się sieci energetycznej. To mechanizm oparty o narzędzia informatyczne, telesterowanie i czujniki.

- To jest odtwórcza innowacja. Dla mnie innowacyjność położona jest bliżej badań podstawowych - dodał Maciej Bando.

Jego zdaniem sektor dystrybucji energii z racji swojej specyfiki nie jest miejscem na spektakularne działania, tam raczej należy szukać prostych rozwiązań, często wynikających z zadań podstawowych, jak obniżenie kosztów i zwiększenie niezawodności.

- Nie myślmy, że jak każdy pracownik w dystrybucji energii będzie miał laptopa, to będzie dobrze. To nic nie zmieni - mówił Maciej Bando.

Jako innowacyjne rozwiązanie w energetyce traktowana jest elektromobilność. Prezes Bando przypomniał, że rozwój elektromobilności nie będzie możliwy bez poprawy stanu i rozbudowy sieci dystrybucyjnej.

Są pieniądze!


Rozwijanie nowych pomysłów i ich praktyczne wdrażanie wymaga wielu rzeczy, w tym pieniędzy. Można je znaleźć na rynku.

- Chcemy ułatwiać komercjalizację innowacyjnych przedsięwzięć w energetyce. Wspieramy innowacje, nowe technologie i nowe modele biznesowe w energetyce – od punktu wyjścia z laboratorium do jego skomercjalizowania i wdrożenia do produkcji. Współpracujemy zarówno z bardzo małymi firmami, dopiero zaczynającymi działalność, jak i z dużymi grupami - mówił Marcin Lewenstein, innovation oficer w InnoEnergy Poland Plus.

Wartość inwestycji InnoEnergy  w pojedynczy start-up może wynieść nawet kilkaset tysięcy euro, a w przypadku dużych grup wartość wsparcia może sięgnąć nawet kilka milionów euro.

Pieniądze to nie wszystko, więc powstającym firmom oferowane jest także wsparcie w rozwoju.

- Przy wyborze projektów stawiamy dość proste kryteria. Mówimy tak: pokażcie, że wasz pomysł w ciągu 2-3 lat może znaleźć drogę na rynek. Najlepiej jeśli będziecie realizować projekt w oparciu o konsorcjum, gdzie jest wasz potencjalny klient - wyjaśniał Marcin Lewenstein.

Często partnerem takich nowych inicjatyw jest duży gracz z rynku utilities lub duży odbiorca energii.

- Uczestniczymy w podejmowaniu ryzyka, więc jeżeli dany projekt się nie powiedzie, to nie zarabiamy, ale jeśli przedsięwzięcie zakończy się sukcesem, to wspólnie rozwijamy produkt, który  powinien przynieść nam zwrot z inwestycji - dodał Marcin Lewenstein.

Prawo utrudnia innowacje


- Mamy inwestora, dla którego słowo „innowacje” nie jest słowem obcym, ma on świadomość, że aby działać na rynku konkurencyjnym, to trzeba się rozwijać również w obszarze innowacji. Naszą ambicją jest to, aby być liderem innowacji w całym sektorze kolejowym w Polsce. Chcemy testować, sprawdzać, weryfikować i poszukiwać  nowych rozwiązań w obszarze innowacji na kolei - deklarował Leszek Hołda, członek zarządu PKP Energetyka.

Łatwo z tym jednak nie będzie. Jego zdaniem trudno sobie wyobrazić sprawne funkcjonowanie w obszarze innowacji, kiedy ciąży na podmiocie prawo zamówień publicznych.

- To zupełnie nie idzie w parze z innowacjami. Wiadomo, że statystycznie tylko co któryś projekt się uda, a w prawie zamówień publicznych nie ma miejsca na taką elastyczność  - przypomniał Leszek Hołda.

PKP Energetyka stworzyła biuro badań i rozwoju i zbudowała zespół mający pracować nad innowacyjnymi rozwiązaniami. Spółka mocno współpracuje ze środowiskiem akademickim i naukowym, gdzie - jak zapewnia Leszek Hołda - jest bardzo wiele ciekawych pomysłów, które czekają na wdrożenie.

Podkreśla, że jeżeli firma chce być wiarygodna we współpracy ze środowiskiem naukowym, sama w sobie musi być innowacyjna.

150 projektów innowacyjnych


Potrzebę zmian prawnych przy rozwoju innowacji widzą także przedstawiciele innych grup.

- Rozmawiamy z ministerstwami na temat zmian prawnych ułatwiających rozwój innowacji - poinformował Łukasz Kroplewski, wiceprezes zarządu PGNiG ds. rozwoju.

Podkreślał przy tym, że każda większa grupa rozpoczynająca współpracę ze start-upami i podmiotami zewnętrznymi, w tym małymi i średnimi firmami, wpierw musi zbudować wewnętrzną kulturę innowacyjności. Nie wystarczy, że w danej firmie powstaną specjalne departamenty odpowiedzialne za innowacje.

- Stworzyliśmy portfel obszaru innowacji, dzięki czemu poszczególne departamenty wiedzą z czym się borykamy, gdzie mamy problemy i wspólnie razem je rozwiązujemy. Były sytuacje, że dział zakupów mówił jedno, a departament odpowiedzialny za strategię mówił coś innego. Z tym zerwaliśmy i wprowadziliśmy unifikację nie tylko w ramach spółki PGNiG, ale także w ramach grupy. Powstało konsorcjum do spraw strategicznych i projektów innowacyjnych w całej grupie. Spotykamy się na poziomie prezesów raz na kwartał i decydujemy o projektach dotyczących więcej niż jednej spółki. To ciało podejmuje ostateczną decyzję, czy dany projekt realizujemy dalej, czy go kończymy - wyjaśniał Łukasz Kroplewski.

Obecnie w całej grupie PGNiG jest ok. 130 - 150 projektów innowacyjnych. Są wśród nich takie jak geometan, czyli przedeksploatacyjne wydobycie metanu z pokładów węgla kamiennego.

Innowacja wewnętrzna i zewnętrzna


- Na innowacje patrzymy z dwóch stron. Po pierwsze, to innowacyjność wewnętrzna, czyli wiedza wśród naszych pracowników i inżynierów. Oni wiedzą, jak pracują nasze instalacje i rozwiązują powstałe problemy. Wiemy jednak, że potrzebne rozwiązania są nie tylko w grupie Orlen i dlatego poszukujemy rozwiązań także na zewnątrz - wskazywała Katarzyna Sobótka-Demianowska, kierownik Zespołu Przygotowań Projektów Energetycznych w PKN Orlen.

Jednym z przykładów zewnętrznego poszukiwania rozwiązań był konkurs, w którym szukano możliwości  wykorzystania niskotemperaturowego ciepła odpadowego. W ramach tego konkursu zostały wybrane 3 rozwiązania: jedno z Polski, dwa ze świata.

PKN Orlen bierze udział w projekcie w ramach programu Horyzont 2020, w którym uczestniczy kilkunastu partnerów europejskich, w tym przedstawicieli jednostek naukowych, dużych firm oraz małych i średnich przedsiębiorstw.

- Współpracujemy z jednostkami naukowymi, podpisaliśmy kilka umów ramowych, dzięki którym razem pracujemy nad rozwiązywaniem problemów - poinformowała Katarzyna Sobótka-Demianowska.

Do nowych obszarów zainteresowań grupy Orlen należą m.in. elektromobilność, fotowoltaika oraz  magazynowanie energii.

Ochrona przeddrganiowa i zabezpieczenia przeciwoblodzeniowe


- Doświadczenie uczy, że byłoby kiepskim rozwiązaniem, gdyby spółka zrezygnowała z prowadzenia u siebie działalności innowacyjnej - podkreślił Bartosz Kwiatkowski, dyrektor Centrum Kompetencji Zaawansowanych Technologii w PSE Innowacje.

Spółka PSE Innowacje zatrudnia ok. 60 osób i zajmuje się wieloma zagadnieniami. Są to np. systemy informatyczne dedykowane dla Operatora Systemu Przesyłowego oraz rozwiązania obniżające koszt funkcjonowania na rynku energii. Takim rozwiązaniem było np. wprowadzenie usługi redukcji zapotrzebowania na energię na polecenie OSP. Kolejny obszar innowacji to rozwiązania ściśle techniczne obniżające koszty przesyłu energii  i zwiększające bezpieczeństwo Krajowego Systemu Elektroenergetycznego. 

- Wśród konkretnych projektów była np. nowa konstrukcja przewodów o niskim poziomie utraty energii na przesyle, metoda ochrony przeddrganiowej przewodów oraz zabezpieczenia przeciwoblodzeniowe - poinformował Bartosz Kwiatkowski.

Ważnym obszarem innowacji w PSE są systemy informatyczne, niezbędne są aplikacje do integracji systemów stosowanych przez PSE z systemami podmiotów, które będą świadczyć usługę redukcji zapotrzebowania na energię.

Niezbędna interakcja


- Potrzebna jest interakcja z partnerami, od nich dowiadujemy się jakie rozwiązania są, albo będą potrzebne. Staramy się myśleć o tym, w jaki sposób nasze rozwiązania mogą służyć np. operatorom systemów dystrybucyjnym. Oczywiście bardzo ważnym czynnikiem są trendy globalne. Jeśli mówimy o energetyce, to nie sposób nie wspomnieć o 3D, czyli dekarbonizacji, decentralizacji i digitalizacji. To trzy najważniejsze trendy i wokół nich jest obecnie opracowywanych bardzo wiele innowacji - wskazał Michał Ajchel, wiceprezes rynku energii w Schneider Electric Polska.

Podkreślił, że bardzo ważna jest także cyfryzacja, która odnajdywana jest w każdym z tych trzech obszarów.

Schneider Electric każdego roku na innowacje przeznacza ok. 5 proc. swoich przychodów, które wynoszą ok. 25 mld euro.

- W Unii Europejskiej mamy wiele pozytywnych bodźców do rozwoju innowacji, np. w segmencie efektywności energetycznej, odnawialnych źródeł energii, w tym fotowoltaiki. W rozwoju tych segmentów można liczyć na wsparcie finansowe banków oraz funduszy inwestycyjnych. Temu rozwojowi pomagają zmiany prawne - mówił Morten Helveg Petersen, wiceprzewodniczący Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii (ITRE), Parlamentu Europejskiego.

Poinformował, że w Danii ważnym miejscem tworzenia innowacji są klastry energii, które w dużym stopniu współpracują ze start-upami.

Nadzieja w perowskitach


Innowacyjną technologię, i to w skali świata, rozwija polska spółka Saule Technologies, która pracuje nad panelami fotowoltaicznymi na bazie perowskitów.

- Fotowoltaika jest znana od lat 70. XX wieku, wtedy powstała pierwsza komercyjna instalacja, choć bardzo droga. Od tego czasu nie nastąpił wielki przełom w tej technologii, choć bardzo mocno ograniczono koszty. My odeszliśmy całkowicie od krzemu, wykorzystujemy zupełnie inny rodzaj kryształu – półprzewodnika o nazwie perowskit - powiedział Artur Kupczunas, wiceprezes Saule Technologies.

Perowskit można rozpuścić i wydrukować. Saule Technologies pracuje więc nad bardzo cienkimi, elastycznymi i drukowanymi ogniwami fotowoltaicznymi o znacząco niższym koszcie produkcji niż tradycyjne ogniwa fotowoltaiczne.

- Ogniwa na bazie perowskitów będą super lekkie, elastyczne i półtransparentne, będą więc mogły być instalowane np. na budynkach wielokondygnacyjnych, czyli przestrzeni, która dziś jest niezagospodarowana. Wtedy budynki mogłyby produkować energię elektryczną - zapowiadał Artur Kupczunas.

Najpoważniejszym problemem tej technologii jest utrzymanie stabilności pracy ogniw. Saule Technologies spodziewa się, że szybko tę barierę uda się rozwiązać i w 2019 będą już komercyjnie dostępne pierwsze ogniwa z perowskitami.

Oczekiwania kontra rzeczywistość


Zdarza się jednak, że innowacje zmierzają drogą, która okaże się ślepa. 

- To nie jest tak, że sposobem redukcji emisji CO2 jest energetyka odnawialna. Obserwujemy bardzo dużo inwestycji w fotowoltaikę, energetykę wiatrową oraz magazynowanie energii. Energetyka odnawialna funkcjonuje już dość długo więc jest już czas na wyciąganie wniosków z jej działalności. Niemcy przez ostatnie 10 lat zwiększyli udział OZE w swoim miksie energetycznym z 10 do 30 proc. W tym czasie koszt inwestycji w OZE sięgnął 200 mld euro a wynik jest taki, że emisja CO2 spadała rok do roku zaledwie o 1 proc. Jeżeli patrzymy na to z biznesowego punktu widzenia: 200 mld euro inwestycji kontra 1 proc. spadku emisji CO2 rok do roku, to zauważymy, że się nigdy nie może udać - wyliczał Grzegorz Należyty, członek zarządu Siemens, dyrektor generalny sektora Power Generation.

Jego zdaniem bez działań w energetyce konwencjonalnej nie jesteśmy w stanie znacząco zredukować emisji  CO2. Większość start-upów energetycznych pracuje więc na rynku innym, niż ten, który jest kluczowy, jeśli chodzi o realne obniżenie poziomu emisji CO2. Skutecznym sposobem na redukcję emisji CO2 jest podniesienie produktywności części floty wytwórczej, w tym może pomóc także IV rewolucja przemysłowa.

- Możemy mówić o digitalizacji i słuchaniu naszych maszyn oraz zbieraniu i analizowaniu informacji. To ogromna przestrzeń dla wielu start-upów, naukowców, specjalistów od IT oraz analizy danych. To ogromna szansa dla Polski do tego, aby stworzyć nową gałąź sektora energetycznego. To może być nasz produkt eksportowy - przekonywał Grzegorz Należyty.

W jego ocenie, to szansa na zbudowanie modelu „win-win” na rynku krajowym i szansa na pokazanie UE, że mamy swój pomysł jak zredukować emisje CO2.

Metanizacja i energetyka rozproszona


Na energetykę konwencjonalną stawia m.in. Rafako.

- Rafako prowadzi prace nad kilkoma innowacyjnymi rozwiązaniami. Pierwszy z nich to projekt metanizacji CO2, który robimy wspólnie z grupą Tauron. Jesteśmy przekonani, że ten projekt nam wyjdzie, a gdy tak się stanie, to wygeneruje bardzo dużą wartość dodaną dla polskiej energetyki i sektora generacji energii w Polsce. Drugi projekt, który prowadzimy w obszarze niewęglowym, to rozproszona generacja energii odpowiadająca na potrzebę samowystarczalności mniejszych miast jak i przedsiębiorstw - mówiła Agnieszka Wasilewska-Semail, prezes zarządu i dyrektor generalny Rafako.

Spółka pracuje także nad koncepcją tzw. duobloków, czyli projekcie wykorzystuje elementów istniejącej infrastruktury do budowy bloków o parametrach nadkrytycznych, co pozwoli podnieść sprawność jednostek z obecnych ok. 35 proc. do 45 proc. Dzięki wykorzystaniu istniejącej już infrastruktury takie przedsięwzięcie ma być tańsze niż budowa nowego bloku od podstaw.

Rafako przygotowuje także rozwiązania w odpowiedzi na nowe regulacja unijne związane m.in. z redukcją emisji rtęci.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Innowacje w energetyce: reforma czy rewolucja

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!