Invenergy rozpoczyna arbitraż przeciwko Polsce. Amerykanie, którzy zainwestowali nad Wisłą setki milionów dolarów, zarzucają Warszawie brak ochrony inwestycji, co miała gwarantować m.in. umowa dwustronna z Waszyngtonem.
Przed międzynarodowym sądem Invenergy chce wykazać, że jej spółki zależne poniosły "poważne straty" na 11 zbudowanych u nas farmach wiatrowych oraz projektach, które nie mogły się rozwinąć. Winą obarcza państwo.
Przypomnijmy, że w październiku ubiegłego roku Invenergy, amerykańska spółka energetyczna, złożyła do najwyższych rangą urzędników państwowych w Polsce, w tym do prezydenta i premiera, formalne zawiadomienie o sporze na podstawie umowy o wzajemnym popieraniu i ochronie inwestycji pomiędzy Polską a Stanami Zjednoczonymi i Traktatu Karty Energetycznej, którego sygnatariuszami są pięćdziesiąt dwa państwa i Unia Europejska.
Amerykanie oskarżyli w nim polskie organy rządowe o zaaranżowanie niezgodnego z prawem rozwiązania długoterminowych umów handlowych na sprzedaż energii ze źródeł odnawialnych.
Działania Polski miały zniszczyć finansową opłacalność inwestycji Invenergy w kilkanaście farm wiatrowych, na szkodę w wysokości około 700 milionów dolarów.
Na zawiadomienie kategorycznie odpowiedziały polskie władze.
- Zarzuty są bezpodstawne, polski rząd nie jest stroną - wskazało ministerstwo energii. - Bezpośrednia ingerencja Skarbu Państwa w działalność operacyjną tego typu podmiotów byłaby niezgodna z prawem.
Czytaj także: Ministerstwo Energii: zarzuty Invenergy są bezpodstawne
Invenergy dochodzi swoich praw w polskich sądach w kilku innych sprawach przeciw spółkom należącym do Skarbu Państwa. Żądają m. in. 1,2 mld zł od Taurona i 32 mln zł od Energi.
Czytaj więcej: Konflikt interesów w sporze Tauronu z Amerykanami o 1,2 mld zł
Invenergy zlożył pozew przeciw grupie Energa o 32 mln zł
Tauron odpowiada, że nie był i nie jest stroną umów z farmami wiatrowymi - w tym ze spółkami powiązanymi z grupą Invenergy - i nigdy pośrednio czy bezpośrednio nie gwarantował wykonania takich umów; farmom wiatrowym nie przysługują żadne roszczenia wobec Tauronu. Energa nie komentuje sprawy do czasu rozstrzygnięcia.
Invenergy to amerykański koncern, działający głównie w branży energii odnawialnej w wielu krajach. Firma i jej spółki na całym świecie w portfelu mają ponad 100 projektów energetycznych na różnych etapach. Ich łączna moc zainstalowana to prawie 16 GW, głównie w farmach wiatrowych i fotowoltaice oraz w sektorach gazowym i magazynowania energii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Invenergy pozywa Polskę za wiatraki