XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Jaka jest optymalna struktura źródeł energii dla Polski?

Jaka jest optymalna struktura źródeł energii dla Polski?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Czy odnawialne źródła energii mają dominować w przyszłej polskiej strukturze źródeł energii i czy są w stanie zastąpić duże elektrownie, w tym jądrowe - m.in. ta kwestia była tematem debaty ekspertów, zorganizowanej w środę przez ministerstwo gospodarki.

Uczestnicy debaty "Optymalny mix energetyczny dla Polski: czy potrzebna jest w nim energetyka jądrowa?", zorganizowanej w ramach rządowej kampanii informacyjnej o energetyce jądrowej, podzielili się w ocenie, czy OZE mogą w perspektywie kilkudziesięciu lat przejąć dominującą rolę w polskim systemie energetycznym.

Jak podkreślał prowadzący dyskusję b. minister środowiska Andrzej Kraszewski, spór co do kształtu struktury wytwarzania energii w Polsce około roku 2030 sprowadza się do wyboru między energetyką systemową a rozproszoną, opartą na OZE.

Prezes Instytutu na rzecz Ekorozwoju Andrzej Kassenberg stwierdził, że konieczność zainwestowania bardzo dużych środków w polski system energetyczny daje możliwość zasadniczej jego zmiany, zbudowania nowej filozofii energetyki. Jego zdaniem należy ograniczyć wsparcie państwa dla technologii "schyłkowych", np. opartych na węglu, natomiast promować innowacje i budowanie nowej energetyki "od dołu", zaczynając od poziomu gmin.

Prof. Andrzej Strupczewski z Narodowego Centrum Badań Jądrowych ocenił, że należy dążyć do zapewnienia stabilnych dostaw energii po możliwie najniższej cenie, a OZE warunków tych nie spełniają, bo są drogie i niepewne - nie dostarczają energii stale. Energia jądrowa jest najtańsza, więc trzeba ją rozwijać równolegle, tak by cały miks energetyczny był możliwie tani - mówił.

Prof. Waldemar Kamrat z Politechniki Gdańskiej ocenił, że optymalny miks energetyczny dla Polski w roku 2030 r. powinien się składać z 25 GW mocy w elektrowniach węglowych, 10 GW w atomowych, 10 GW w OZE oraz 5 GW mocy zainstalowanej w elektrowniach gazowych, które służyłyby do wyrównywania ubytków mocy z OZE. Kamrat podkreślił, że w krajach UE, w których OZE odgrywają dużą rolę, cena energii elektrycznej jest 2-3 razy wyższa od takich krajów jak Francja - z dużym udziałem energii jądrowej.

Mirosław Duda z Agencji Rynku Energii mówił, że z jej analizy wynika, iż jeżeli cena uprawnień do emisji CO2 pozostanie do 2030 r. na poziomie 30 euro, to w latach 2016-2020 opłaca się zbudować w Polsce elektrownie węglowe o mocy 2,5 GW, przygotowane do wychwytu dwutlenku węgla (CCS). Duda podkreślił, że z symulacji Agencji wynika, że atom zawsze wygra cenowo z elektrownią węglową bez CCS.

Pytanie o rolę OZE jest fundamentalne, nie możemy liczyć na wzrost mocy węglowych, jeśli chcemy zostać w UE - mówił Maciej Muskat z Greenpeace. W jego opinii Niemcy postawiły na OZE, bo energetyka systemowa okazała się za mało elastyczna dla ich potrzeb i przed podobnym wyborem stoi Polska. Muskat dodał, że energia jądrowa jest Polsce niepotrzebna, bo po 2030 r. z powodu rosnącej efektywności zapotrzebowanie na energię powinno się zmniejszać.

Prezes Instytut Energetyki Odnawialnej Grzegorz Wiśniewski ocenił, że po przyjęciu przez UE pakietu klimatycznego energetyka korporacyjna boi się nowych inwestycji, a OZE wypełniają tą przestrzeń. Inwestycje w OZE w skali świata wyniosły w 2011 r. 270 mld euro, z czego 125 mld w samej UE - wskazał, dodając, że Polska ma unikalne w Europie warunki do rozwoju źródeł odnawialnych.

Prezes Instytutu Badań Strukturalnych Maciej Bukowski zauważył z kolei, że bez radykalnych zmian technologicznych nie ma co liczyć na zmniejszenie zapotrzebowania na energię w Polsce. Jego zdaniem obecnie OZE są niedoceniane, za 10-15 lat ich sytuacja na rynku może być całkiem inna, ale nie mają one takiego potencjału w Polsce, jak mówią ich zwolennicy.

Natomiast w opinii przewodniczącego Zielonych 2004 Dariusza Szweda w najbliższych latach należy zmienić model energetyki, by "oddać ją obywatelom", rozpowszechnić model prokonsumencki, maksymalnie elastyczny. Zdaniem Szweda energetyka jądrowa jest najmniej elastycznym ze wszystkich źródeł energii, bo elektrownia atomowa przez 80-100 lat blokuje rozwój innych źródeł.

Wszyscy uczestnicy dyskusji zgodzili się, że niezależnie od drogi, jaką wybierze, Polska potrzebuje rozbudowy i modernizacji sieci energetycznej na wielką skalę.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Jaka jest optymalna struktura źródeł energii dla Polski?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!