Nie chcemy wchodzić w spory z inwestorami i w związku z tym poprosiłem samorządy, na terenie których stoją farmy wiatrowe, o to żeby wystąpiły do pani premier, pana prezydenta RP oraz marszałków Sejmu i Senatu z petycjami (…) o wyjaśnienia jak począwszy od 2017 roku powinny być opodatkowane wiatraki podatkiem od nieruchomości. Ponad dwa tygodnie temu sam też wystąpiłem z takimi petycjami - mówi Leszek Kuliński, przewodniczący zarządu Stowarzyszenia Gmin Przyjaznych Energii Odnawialnej, wójt gminy Kobylnica.
Czy w związku z ustawą o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych, która zmieniła definicję wiatraka jako budowli, właściciele farm wiatrowych występują do urzędów gmin o indywidualne interpretacje od jakich części wiatraków naliczać podatek od nieruchomości za 2017 rok?
- Właściciele wiatraków występują o takie interpretacje. Wiem, że przynajmniej kilkanaście samorządów otrzymało wnioski o indywidulane interpretacje podatkowe od właścicieli wiatraków, a w tym także moja gmina. Obecnie nikt nam nie potrafi udzielić jednoznacznej odpowiedzi, czy w 2017 roku powinniśmy opodatkować wiatraki w całości, czy w części tak jak dotychczas. Ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych mówi, że do końca 2016 stosuje się obecne prawo podatkowe, ale nie precyzuje jak naliczać podatek od nieruchomości wiatrakowych od 2017 roku. Mówi wprawdzie, że budowlą jest cały wiatrak, ale właściciele wiatraków uważają, że mimo to nie jest oczywiste od jakiej wartości inwestycji powinni płacić podatek od nieruchomości w 2017 roku.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jaki podatek od wiatraków? Samorządowcy pytają się władz