Polska ma być liderem w Europie w zakresie rozwiązań prośrodowiskowych - ogłosił w rozmowie z "Naszym Dziennikiem" minister środowiska Jan Szyszko.
Jan Szyszko zaznaczył, że program Prawa i Sprawiedliwości od początku podkreśla "konieczność ochrony rodzimego środowiska, polskich lasów, naszych zasobów przyrodniczych". Dodał, że do realizacji tych celów niezbędne jest istnienie ministerstwa, którym kieruje.
Szyszko pytany, czy po ewentualnej likwidacji Ministerstwa Środowiska większość zadań przejęłoby Ministerstwo Energii skomentował, że taka decyzja byłaby bardzo złym wyjściem, gdyż resorty energii i środowiska mają zupełnie odmienne cele i zadania, których nie da się zrealizować pod jednym szyldem.
Minister zaznaczył, że likwidacja resortu byłaby przede wszystkim niewskazana z punktu widzenia ochrony środowiska.
Czytaj także: Jan Szyszko zachwala polskie dokonania w polityce klimatycznej
Jan Szyszko oznajmił, że "mamy być liderem w Europie w zakresie wdrażania rozwiązań prośrodowiskowych. Przykładem są skuteczne zabiegi Polski, aby do bilansu emisji dwutlenku węgla zaliczyć także jego pochłanianie przez lasy"
"Ministerstwo Środowiska to także zasoby geologiczne Polski, którymi trzeba tak gospodarować, żeby służyły rozwojowi gospodarczemu. Nie tylko przemysłu, ale również obszarów niezurbanizowanych" - oświadczył minister.
Jednym z pojawiających się mediach pomysłów jest połączenie Ministerstwa Środowiska z Ministerstwem Energii. Ten pomysł krytykuje m.in. Marcin Korolec, były minister środowiska. Czytaj więcej:
Czy Ministerstwo Środowiska należy łączyć z Ministerstwem Energii i dlaczego nie?
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Jan Szyszko nic nie wie o likwidacji Ministerstwa Środowiska