Janusz Steinhoff: energetyka nie może finansować nierentownych kopalń

W opinii Janusza Steinhoffa, byłego wicepremiera i ministra gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, trzeba mieć świadomość, że ilość wydobywanego w Polsce węgla będzie spadać, bo to wynika z ekonomii.

- Warunki górniczo-geologiczne na Śląsku są bardzo trudne i będą się tylko pogarszać. Wydobycie będzie mniej konkurencyjne niż jeszcze 10-20 lat temu. Dzisiaj nasze górnictwo jest chronione rentą geograficzną, ale substytucja nośników energii wcześniej czy później jest nieuchronna – ocenia Janusz Steinhoff.

Według niego istotna jest twarda restrukturyzacja tej branży. - Nie widzę uzasadnienia przenoszenia kosztów utrzymania trwale nierentownych kopalń na energetykę, bo skutkiem będzie wzrost cen energii. Z zadowoleniem witam fakt, że nierentowne kopalnie będą likwidowane, bo były utrzymywane ze środków inwestycyjnych kopalń rentownych. To pogrążyło całą branżę, co wynikało z niechęci do podejmowania jakichkolwiek racjonalnych decyzji - mówił.

- Z jednej strony mamy górnictwo węgla kamiennego, które musi być zrestrukturyzowane po raz kolejny w oparciu o środki publiczne, a z drugiej strony trzeba mieć tę świadomość, że docelowo rola paliw stałych w energetyce będzie coraz mniejsza - podkreślił były wicepremier.